Basen w Konstancinie
Wybrałem się ostatnio na nowy basen w Konstancinie przy ul. Gąsiorowskiego.
Jestem osobą niepełnosprawną po urazie rdzenia kręgowego i poruszam się na wózku. Od ośmiu lat pływam na różnych basenach m.in. w Piasecznie, w Górze Kalwarii, na Warszawiance. Jest to dla mnie najlepszy rodzaj rehabilitacji. Cieszę się, że wreszcie w Konstancinie otworzono basen przystosowany do rehabilitacji osób niepełnosprawnych.
Jakież było jednak moje zdziwienie, gdy przy kasie zastałem ogłoszenie: "osoby na wózkach mają okazać zaświadczenie od lekarza urologa". Oczywiście ja takiego zaświadczenia nie miałem i na basen nie mogłem wejść, więc postanowiłem od razu wyjaśnić sprawę, kto takie zarządzenie wydał i dlaczego.
Wspomnianą decyzję wydał Zarząd Centrum Kształcenia i Rehabilitacji Inwalidów po miesiącu od otwarcia basenu.
Według relacji jednego z lekarzy, osoby na wózkach stanowią grupę największego ryzyka zanieczyszczenia bakteryjnego wody w basenie i dlatego wydano taką decyzję.
Nie mogę się jednak z tym zgodzić. Oto moje argumenty:
1. Osoby po urazie rdzenia kręgowego, nie mogą kontrolować wydalania moczu, ale mogą opróżnić
pęcherz przed wejściem do basenu, co zapewnia bezpieczeństwo co najmniej przez godzinę; mężczyźni
ponadto stosują cewniki, które w pełni zabezpieczają przed niekontrolowanym oddawaniem moczu. Tak
praktykują niepełnosprawni od lat na treningach Aktywnej Rehabilitacji na basenach publicznych.
2. Zanieczyszczenie wody przez mocz może nastąpić potencjalnie przez każdego użytkownika. Grupy zwiększonego ryzyka to także dzieci, osoby starsze, mężczyźni z chorobą prostaty, kobiety po menopauzie. Nikt nie wymaga od nich zaświadczeń. Należy raczej zastanowić się nad lepszym sposobem oczyszczania wody.
3. Basen w Konstancinie został wybudowany przy istotnym wkładzie PFRON, dlatego tym bardziej powinien służyć niepełnosprawnym, także osobom na wózkach.
Czy rzeczywiście decyzja taka nie była zbyt pochopna.
Andrzej z Konstancina
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz