Zrobili protezę ręki z pompki, balonu i cukru. Koszt? 75 zł

Pompka do roweru, balon, cukier – i mamy w pełni użyteczną protezę ręki. Brzmi jak robota MacGyvera? Tak to też mniej więcej wygląda. Sześciu kanadyjskich studentów postawiło na kreatywność, tworząc sztuczną kończynę „domowym” sposobem z dostępnych dla wszystkich materiałów za... 25 dolarów kanadyjskich (ok. 75 zł).

W stworzonym przez siebie filmiku studenci podkreślają, że zaawansowane protezy składają się z 337 mechanicznych części i kosztują, w przeliczeniu, kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ze względów finansowych – nie są one dostępne dla większości osób z niepełnosprawnością.

Niezgoda na drożyznę

Sześciu studentów postanowiło stworzyć projekt „Calgary Arm” i zbudować użyteczną protezę z dostępnych w każdym domu materiałów – tak, aby każdy, kto tego potrzebuje, mógł ją samodzielnie wykonać. Całość kosztuje ok. 25 dolarów kanadyjskich.

- Nadzieja w tym, że dzięki naprawdę łatwo dostępnym materiałom każda osoba z krajów rozwijających się teoretycznie może dobrać własne materiały i stworzyć taką protezę – mówi kanadyjskiej stacji radiowej CBC Tyler Anker, jeden z twórców protezy.

Proste rozwiązanie

Wynalazek pomysłowych studentów składa się z pompki od roweru, balonu i cukru.

Na zakończeniu unikatowej protezy znajduje się balon przymocowany taśmą do części butelki z wody mineralnej. Sam balon jest wypełniony cukrem.

Dzięki ciśnieniu, które tworzy napędzana nogą pompka rowerowa, „balonowa dłoń” jest w stanie podnieść różne przedmioty (maksymalnie 1-2 kg), przenieść je lub trzymać nawet przez 15 minut. W ten sposób dzięki „protezie MacGyvera” można m.in.: pisać długopisem i na klawiaturze komputera czy trzymać widelec lub kubek.

Studenci nagrali także filmik instruktażowy, w którym pokazują proces tworzenia własnej protezy. Zobaczcie i skorzystajcie z ich pomysłowości!