W Kaliszu powstał dom dziennej opieki m.in. dla osób z chorobą Alzheimera
W Kaliszu powstał dom dziennej opieki dla osób z zaburzeniami neurologicznymi, po udarach oraz z chorobami Alzheimera, Parkinsona i demencją. Na dwuletni projekt przewidziano 1,5 mln zł.
To pierwsza taka placówka w ramach partnerstwa miasta z organizacją pozarządową. Dom uruchomiono w ramach projektu „Równi na starcie” w centrum opieki długoterminowej na Zagorzynku, prowadzonym przez fundację „Z Godnścią”.
Praca i opieka
- Ten dom jest odpowiedzią na zapotrzebowanie mieszkańców, którzy nie chcieli oddawać chorych członków rodziny do domów opieki społecznej – powiedziała wiceprezydent Karolina Pawliczak. – Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej trafiało bardzo dużo wniosków o utworzenie takiego miejsca, żeby zapewnić chorym opiekę na kilka godzin.
Zdaniem wiceprezydent, placówka pomoże łączyć wykonywanie pracy zawodowej członków rodzin z opieką nad ich najbliższymi.
- Podopieczni wracają do swoich domów, kiedy ich opiekunowie kończą pracę – powiedziała wiceprezydent.
Podopieczni przebywają w ośrodku od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00 pod okiem wykwalifikowanej kadry: lekarzy, pielęgniarek i fizjoterapeutów. Pacjenci uczestniczą w rehabilitacji ruchowej, w zajęciach związanych z arteterapią oraz muzykoterapią. W ciągu dnia dostają dwa posiłki: drugie śniadanie i obiad.
Pieniądze się znajdą
Z domu dziennego pobytu korzysta już 15 osób, a do dyspozycji jest tylko 20 miejsc. Kolejni chętni mogą składać wnioski w MOPS lub w siedzibie fundacji. Dodatkowo uruchomiono dwa miejsca krótkookresowego pobytu całodobowego.
- Będą wykorzystane w szczególnych przypadkach, na przykład nagłego wyjazdu czy choroby opiekuna – wyjaśniła Pawliczak.
Wartość projektu wynosi 1,5 mln zł, z czego dofinansowanie ze środków unijnych to 630 tys. zł. Fundacja „Z Godnścią” ma obowiązek zapewnienia wkładu własnego do projektu w łącznej kwocie 24 tys. zł. Pieniądze pochodzą z odpłatności za pobyt osób korzystających z opieki. Koszt miesięcznego pobytu wynosi 70 zł.
Wiceprezydent dodała, że projekt będzie kontynuowany przez miasto nawet wtedy, jeżeli po jego zakończeniu nie uda się pozyskać dofinansowania.
- Jest tak ogromne zainteresowanie tym programem, że będziemy go finansować ze środków własnych z budżetu miasta – podkreśliła.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz