Czy matka może wyrzucić mojego męża z mieszkania?
Witam. Proszę o pomoc. Mój mąż zaraz po ślubie (4 lata temu) się zameldował i zamieszkał ze mną i z moimi rodzicami u nas w mieszkaniu, za ich zgodą. Po śmierci Taty zaczęły się kłótnie z moją matką, wyzwiska w stosunku do niego, chociaż on w wolnej chwili też sprzątał i robił w domu, to i tak jej wieczne było mało i źle, a i tak on zawsze pierwszy wychodził z przeprosinami, bo widział, jakiej ja nerwicy dostawałam. Ale i tak za chwilę od nowa leciały wyzwiska, kłótnie itp. W końcu ostatnio mąż powiedział: dość! Nie przeprosił kolejny raz, a jak mu puściły nerwy, to w 1 dzień pojechał na nią równo, że od początku go nienawidziła, szmaciła, wyzywała itp. i od tej pory się w ogóle do niego nie odzywa ani słowem, ani kompletnie nic nie robi już w domu. I dziś przyszło pismo z kancelarii adwokackiej o wypowiedzeniu umowy użyczenia przebywania w tym mieszkaniu, gdzie mieszkamy i wezwanie do natychmiastowego opuszczenia go. Czy to wystarczy i oznacza, że faktycznie musi się on wyprowadzić?
Szanowna Pani,
Co do zasady, Pani Mężowi przysługuje ochrona posiadania, co w bardzo ogólnym skrócie należy rozumieć na tle opisanej przez Panią sytuacji, że Pani Mąż nie musi natychmiast wyprowadzać się z mieszkania zajmowanego wraz z rodziną.
Opisana przez Panią sytuacja wymaga jednak bardziej szczegółowego przeanalizowania i bieżącego monitorowania rozwoju sytuacji przez prawnika. Zalecam Pani, aby skontaktowała się Pani w miejscu swojego zamieszkania z instytucją udzielającą nieodpłatnie porad prawnych, aby w szczegółach przedstawić prawnikowi bieżący problem i móc szybko reagować na ewentualne czynności podejmowane przez drugą stronę.
Z poważaniem,
dr Michał Urban, radca prawny