Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności i renta socjalna
Dzień dobry, z tej strony [do wiad. red.]. Pochodzę ze [do wiad. red.]. Jestem osobą niedosłyszącą z obustronnym dużym ubytkiem słuchu, jest to wrodzona wada i zarówno jak genetyczna, mam rodziców niedosłyszących. Posiadam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności od [do wiad. red.] roku. Niestety, nie mam orzeczenie na stałe, nigdy nie miałam. Nie rozumiem tej sytuacji, ponieważ mam niedosłuch od urodzenia, mam ponad 100 decybeli niedosłuchu i nie posiadam na stałe orzeczenia. Czy można jakoś załatwić, żebym mogła mieć na stałe orzeczenie, tzw. na czas nieokreślony? Również mam pytanie w sprawie renty, trzy razy walczyłam o prawo do renty, niestety nie mam takiej możliwości. Zastanawiam się, dlaczego inni, którzy lepiej ode mnie słyszą i są zdrowe, posiadają na stałe rentę? Prosiłabym również o wyjaśnienie, o ile można państwa prosić. Pozdrawiam i czekam na wiadomość zwrotną
Szanowna Pani,
jeśli wydane orzeczenie jest niesatysfakcjonujące, można wnieść od niego odwołanie.
Renta socjalna jest natomiast przyznawana dzieciom pełnoletnim, które są całkowicie niezdolne do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu. Niesprawność ta musi powstać:
- przed ukończeniem 18. roku życia albo
- w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25. roku życia albo
- w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.
Jak Pani widzi, do jej uzyskania niezbędne jest uznanie, że jest Pani całkowicie niezdolna do pracy.
Z poważaniem,
Piotr Wojtewicz, aplikant adwokacki