Świadczenia przysługujące po zawarciu związku małżeńskiego
Witam. W chwili zawarcia związku małżeńskiego moją żona straciła prawo do zasiłku z tytułu 500+ oraz zasiłku rodzinnego. Od urodzenia nie widzi na jedno oko, a drugie posiada kilka dysfunkcji, co nie pozwala jej nawet na czytanie, korzystanie z telefonu czy komputera. Jej renta socjalna włącznie z zasiłkiem pielęgnacyjnym będzie teraz wynosić 850 zł. Wspólnie wychowujemy [do wiad. red.] dziecko uczęszczające do przedszkola państwowego, za które płacimy ok. 170 zł, mamy długi rzędu 20 tys. zł oraz nie mamy własnego mieszkania, niebawem komornik zajmie większą część mojego wynagrodzenia wynoszącego 2800 zł netto, zaś MOPR zaproponował mi porzucenie pracy w zamian za opiekuńcze w kwocie 500 zł. Kończą nam się środki do życia, a nieznajomość prawa nie pozwala nam na ubieganie się o dodatkowe świadczenia, o ile takowe nam przysługują. Błagam o pomoc w postaci informacji, gdyż moja żona nie jest już w stanie samodzielnie podpisać się na dokumentach i zostałem z tym wszystkim sam. Serdecznie pozdrawiam.
Szanowny Panie,
Oprócz specjalnego zasiłku opiekuńczego, który zapewne zaproponował Panu MOPR w wysokości 520 zł, a który jest niskim świadczeniem i z którego, jak rozumiem, nie chce Pan skorzystać właśnie ze względu na niską kwotę, proszę udać się do wydziału świadczeń rodzinnych w swojej gminie w celu sprawdzenia, czy wszystkie świadczenia rodzinne, które mogłyby być Państwu przyznane już przyznane są.
Warto sprawdzić, czy Państwu przysługuje dodatek mieszkaniowy – w tym celu trzeba udać się do swojego urzędu gminy.
Warto także udać się do swojego ośrodka pomocy społecznej celem uzyskania informacji na temat jakiejś dodatkowej pomocy – pieniężnej i niepieniężnej.
Warto poszukać także fundacji lub stowarzyszenia, które mogłoby wesprzeć Państwa finansowo lub rzeczowo.
Nie znając szczegółów sprawy, trudno opisać wszystkie formy pomocy, którą Państwo mogliby uzyskać, warto skorzystać z portalu www.niepelnosprawni.pl, na którym znajdzie Pan wiele cennych informacji, które – mam nadzieję – pomogą Państwu wyjść z trudnej sytuacji życiowej.
Z poważaniem,
Grzegorz Jaroszczyk, prawnik