Pomoc prawna

Od kilku lat zmagam się z sądami z rodziną. Siostra ma syna policjanta i znajomego rejonowego, robi mi problemy, fabrykuje dowody i robi doniesienie do prok. o znęcaniu się nad rodziną, której nie było. To nie żona, tylko siostra, która ma zakaz wstępu do mojego domu. Fabrykuje i robi to z córką szwagierki oraz psychologiem z MOPS-u. Siostra przy ich pomocy robi, co chce, ja przegrywam sprawy rodzinne, a oni się śmieją. Jestem inwalidą całkowicie niezd. do pracy z urazem kręgosłupa po wypadku w USA. Mam zablokowany dostęp do adwokata i bronię się sam ale, jak ona zwerbuje 7 świadków, którzy kłamią, to ja nie mam szans. Robię odwołania, ale wszystko prok. umarza. Synowie kradną, ja dzwonię na policję, oni się śmieją i mnie straszą, że ukarzą mandatem za niepotrzebne wzywanie. Będąc na policji powiedziałem im prawdę, co robią i wtedy jeden powiedział mi ALBO WYJADĘ DO ANGLII, ALBO POPEŁNIĘ SAMOBÓJSTWO. Teraz będę miał rozprawę rozwodową i nie mogę znaleźć adwokata. Czy jest jakaś szansa i pomoc?

Szanowny Panie,

Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji nie dysponuje adwokatami specjalizującymi się w sprawach rodzinnych. W celu znalezienia adwokata, który specjalizuje się w sprawach rodzinnych, warto skorzystać z wyszukiwarki na stronie Rejestradwokatow.pl i w rubryce preferowana praktyka wpisać: „prawo rodzinne i opiekuńcze”.

Może Pan oczywiście złożyć również wniosek do sądu, przed którym toczy się sprawa rozwodowa, o przyznanie Panu pełnomocnika z urzędu.

Z poważaniem,

Grzegorz Jaroszczyk, prawnik