Świadczenie pielęgnacyjne dla pobierających tzw. emeryturę EWK?
Pod obrady sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny trafił projekt ustawy autorstwa posłanki Kukiz’15 Agnieszki Ścigaj, który dotyczył m.in. umożliwienia opiekunom osób z niepełnosprawnością, którzy pobierają tzw. emerytury EWK, ubieganie się o wyższe świadczenia pielęgnacyjne.
- Ta grupa została mocno skrzywdzona podczas prac nad poziomem życia ludzi, którzy opiekują się osobami niepełnosprawnymi – tłumaczyła na posiedzeniu sejmowej komisji 13 grudnia 2017 r. Agnieszka Ścigaj. – Projekt ustawy, który złożyłam, dotyczy 42 tysięcy osób, które zostały obdarowane możliwością pójścia na emeryturę po 20 latach pracy i jednoczesnej opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym. Od tego czasu zmieniła się sytuacja na korzyść osób, które opiekują się osobami niepełnosprawnymi i w ramach świadczeń rodzinnych pojawiło się świadczenie w kwocie 1300 zł [obecnie 1406 zł – przyp. red.]. Natomiast w skutek pewnej luki prawnej i nie zadbania o równość (...) zrodziła się dysproporcja, która sztucznie podzieliła opiekunów.
Grupa coraz słabsza
Posłanka Kukiz’15 zwróciła uwagę na ogromną niesprawiedliwość w przyznawaniu świadczeń opiekunom osób z niepełnosprawnością. Pobierający tzw. emerytury EWK otrzymują kwoty często prawie dwukrotnie niższe niż opiekunowie na świadczeniu pielęgnacyjnym, jak choćby pani Elżbieta z województwa warmińsko-mazurskiego, której emerytura wynosi zaledwie 773 zł.
- Ta grupa stale się starzeje, jest coraz słabsza i z całą pewnością nie możemy powiedzieć, że ona kiedykolwiek się dorobi czy pójdzie do pracy, ponieważ ich stan zdrowia podczas wielu lat opiekowania się osobą niepełnosprawną na to nie pozwala – tłumaczyła Agnieszka Ścigaj. – Ci opiekunowie już zostali mocno skrzywdzeni, stąd ta ustawa ma doprowadzić do wyrównywania świadczeń i tego, by osoby na tzw. emeryturach EWK mogły wybrać kwotę, która standardowo przysługuje osobom sprawującym opiekę nad osobą niepełnosprawną – 1406 zł.
Projekt zaopiniowany
Projekt jej autorstwa posłanki Kukiz’15 już wcześniej został przesłany do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i tam zaopiniowany. Jak zaznacza Agnieszka Ścigaj, strona rządowa nie wydała negatywnych opinii co do zasadności postulowanych przez nią zmian.
- Rząd odniósł się negatywnie do tego, że traktuje wybiórczo pewną grupę. Wskazano też kłopot z ponowną weryfikacja w PCPR, choćby dlatego, że do uzyskania EWK niepotrzebne było orzeczenie, ale na przykład zaświadczenie lekarskie – referowała Agnieszka Ścigaj.
Jej zdaniem, uwagi strony rządowej mają charakter bardziej formalny, a sam projekt ustawy nie powinien stwarzać kontrowersji i powinien być przyjęty przez komisję jednomyślnie.
Wiceminister Marczuk: poczekajmy na reformę orzecznictwa
Odmiennego zdania był obecny na posiedzeniu Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Clou stanowiska Rady Ministrów mówi o tym, że rząd i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chciałoby całościowo rozwiązywać problem związany z opieką nad osobami niepełnosprawnymi – tłumaczył wiceminister Marczuk.
Wskazał, że ze zmianami dotyczącymi świadczeń należy wstrzymać się do czasu zakończenia prac zespołów międzyresortowych zajmujących się kwestią niepełnosprawności.
- Mając to wszystko na uwadze, negatywnie oceniamy projekt ustawy – powiedział Bartosz Marczuk.
Poinformował też, że zakończył się już drugi etap reformy orzecznictwa i pod koniec marca przyszłego roku światło dzienne ma ujrzeć projekt ustawy reformującej orzecznictwo w Polsce.
- Warunkiem sine qua non wprowadzania zmian związanych z opieką nad osobami niepełnosprawnymi jest uporządkowanie orzecznictwa – podkreślił. – Dostrzegamy to, że ze względu na pewną niespójność osoby pobierające emeryturę EWK otrzymują świadczenia dużo mniejsze niż świadczenie pielęgnacyjne, które już wkrótce wyniesie prawie 1500 zł. Jednak ze względu na konieczność uporządkowania tego systemu prosimy, żeby dać nam wypracować ten spójny model, najpierw orzecznictwa, a później całego systemu związanego ze wspieraniem osób sprawujących opiekę nad osobami niesamodzielnymi.
Koszt zmiany – 194 mln zł rocznie
Z jego argumentacją nie zgodziła się autorka projektu.
- Ja mam propozycję. Niech pan pójdzie do matek EWK i zapyta, czy dla nich wielkim problemem będzie to, że będą orzeczone jeszcze w starym systemie, ale w zamian będą miały te parę groszy więcej na życie – zwróciła się do wiceministra. – Co tu konsultować? Im trzeba dać pieniądze na życie.
Jej argumentację wsparli wszyscy zabierający głos w tej sprawie posłowie opozycji. W tym Joanna Frydrych z Platformy Obywatelskiej, która wskazała na statystki z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mówiące o tym, że dosłownie z miesiąca na miesiąc spada liczba opiekunów pobierających emerytury EWK. W grudniu 2016 r. było to ok. 42 tys. osób, a w czerwcu tego roku – już około 40,4 tys. Według informacji uzyskanych przez posłankę Frydrych, roczny koszt umożliwienia tzw. opiekunom EWK pobierania świadczenia pielęgnacyjnego, to około 194 mln zł rocznie.
Ostatecznie jednak projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych został odrzucony przez Komisję.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz