Czy należy mi się jakieś świadczenie od państwa?
Posiadam 1 grupę o niepełnosprawności, choruję na chorobę nowotworową płuc i oskrzeli od roku i od roku jestem bez środków do życia, żyjemy z pensji małżonki. Bardzo chciałbym pracować, ale nie mogę, lekarz też mi zabrania. Renta niestety nie należy mi się, nie mam lat pracy. Czyli umierać – tak traktuje się obywateli. Mam 47 lat i nic mi się nie należy, za co żyć, nie mówiąc o lekach.
Szanowny Panie,
może Pan spróbować złożyć wniosek o rentę w drodze wyjątku do Prezesa ZUS. Zgodnie z art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ubezpieczonym oraz pozostałym po nich członkom rodziny, którzy wskutek szczególnych okoliczności nie spełniają warunków wymaganych w ustawie do uzyskania prawa do emerytury lub renty, nie mogą – ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek – podjąć pracy lub działalności objętej ubezpieczeniem społecznym i nie mają niezbędnych środków utrzymania, Prezes Zakładu może przyznać w drodze wyjątku świadczenia w wysokości nieprzekraczającej odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie.
Ponadto osobie, która posiada znaczny stopień niepełnosprawności, przysługuje (bez względu na dochód) zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł. Zasiłek pielęgnacyjny wypłaca wydział świadczeń rodzinnych w Pana gminie.
Proszę także udać się do swojego miejskiego ośrodka pomocy społecznej, aby wspólnie z pracownikiem socjalnym omówić formy pomocy, jaką może zaoferować Panu pomoc społeczna.
Z poważaniem,
Grzegorz Jaroszczyk, prawnik