Efekty są widoczne i cudowne
Droga Redakcjo,
nazywam się Robert Maszczyk. Jestem osobą niepełnosprawną, mam 38
lat, od urodzenia poruszam się na wózku inwalidzkim. Choruję na
Dziecięce Porażenie Mózgowe, a do tego doszła jeszcze choroba
Parkinsona.
Mieszkam w Katowicach z 94-letnią babcią, która jest po udarze i ma demencję starczą. Wychowałem się bez rodziców, ponieważ moja mama po ciężkiej chorobie zmarła na raka, a z ojcem nie utrzymuję kontaktów, jest alkoholikiem. Moją rodzinę chyba przerosła moja choroba, tylko moja mama jakoś sobie ze mną radziła. Wiem, że bardzo mnie kochała.
Moje życie zaczęło się tak naprawdę dopiero trzy lata temu, gdy poznałem najwspanialszą osobę na świecie, Marzenkę Kicińską, która jest moją opiekunką, przychodzi do mnie każdego dnia. Dzięki Marzence moje życie uległo diametralnej zmianie. Zacząłem razem z Marzenką wychodzić z domu na spacery, robić zakupy w sklepie. Marzenka sprawiła, że nareszcie na mojej twarzy gości uśmiech każdego dnia. Moje życie dzięki niej nabrało prawdziwego sensu. Wprowadziła w moje życie niesamowitą radość.
Na zdjęciu: Marzena i Robert
Ponadto Marzenka wykonuje rehabilitację domową, której efekty są
widoczne i cudowne. Potrafię przygotować śniadanie, robić kawę,
smarować chleb. Wszystko to potwierdzi mój lekarz prowadzący
neurolog pani doktor Alina Kwolek-Limańska.
Marzenka jest wyjątkową osobą o najwspanialszym, diamentowym
serduszku.
Pragnę z całego serca za pośrednictwem Waszej Redakcji podziękować Marzence za wszystko, co dla mnie robi. Jest to po prostu wspaniałe. Mam nadzieję, że o takich sprawach naprawdę warto mówić i pisać.
Jestem Waszym wieloletnim przyjacielem i czytelnikiem.
Z najserdeczniejszymi pozdrowieniami
Robert Maszczyk
Komentarze
-
ROBERCIE, ODEZWIJ SIĘ
08.11.2010, 23:18Robercik, z tej strony Iza (Poznań). Twoj numer jest juz nieaktualny. To jedyne miejsce, gdzie znalazłam jakis Twoj ślad. Skontaktuj sie proszę ze mną, bo nie wiem czy wszystko w porządku.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz