Cztery złota i kilka innych medali Polaków na ME w ciężarach
We francuskim Berck-Sur-Mer w dniach 25-29 maja odbyły się Otwarte Mistrzostwa Europy osób niepełnosprawnych w wyciskaniu sztangi leżąc. Biało-czerwoni do kraju wrócą z workiem medali, w tym czterema z najcenniejszego kruszcu!
W zawodach wzięło udział 22 Polaków: 14 mężczyzn i 8 kobiet.
Walka o pierwsze miejsce
Mistrzynią Europy w kategorii 45 kg została Justyna Kozdryk. 38-latka ukończyła zawody z wynikiem 96 kilogramów. Taki sam wynik uzyskała Ukrainka Maryna Kopiika, jednak Polka była lżejsza od rywalki. W otwartej rywalizacji Polka była druga przegrywając z reprezentującą Indonezję Ni Nengah Widiasih o kilogram. Brąz wywalczyła Finka Reetta Jokinen z rezultatem 35 kilogramami.
Sukces odniosła również Marzena Zięba w kategorii powyżej 86 kilogramów. 28-latka, która w Rio de Janeiro cieszyła się ze srebra igrzysk paraolimpijskich, podczas ME stanęła na najwyższym stopniu podium. Polka po tytuł sięgnęła wyciskając w ostatniej próbie 132 kilogramów. W otwartej rywalizacji lepsza była Perla Barcenas z Meksyku o cztery kilogramy. Na podium ME stanęły jeszcze Holenderka Melaica Tuinfort z 118 kg i Polina Katsman z Izraela, która ukończyła zmagania z 113 kg.
Emocjonująca i szczęśliwa dla nas okazała się również rywalizacja mężczyzn w kategorii wagowej do 65 kg, gdzie pierwsze dwie lokaty przypadły naszym sztangistom. Na najwyższym stopniu podium stanął Marek Trykacz z wynikiem 178 kg, przed Grzegorzem Lanzerem o osiem kilogramów. Podium uzupełnił Brytyjczyk Oliver Francis Brown z 160 kg. Złoto w rywalizacji juniorskiej wywalczył Wiktor Kędzia w kategorii powyżej 107 kg. 16-letni zawodnik ustanowił rekord świata juniorów z wynikiem 127 kg. W zmaganiach seniorskich jego wynik dał mu siódme miejsce.
Srebra i brązy
Wicemistrzem Europy został Mariusz Tomczyk rywalizujący w kategorii do 59 kg. Polak uzyskał 153 kg. Bezkonkurencyjny był Paschalis Kouloumoglou z Grecji z wynikiem 179 kg. Brąz wywalczył Juhani Kokko z 144 kg. W rywalizacji open Polak był czwarty. Dobrze spisał się Bartosz Kuriata, drugi z naszych reprezentantów był czwarty w ME, zaś szósty w zmaganiach „open” z udziałem zawodników spoza Starego Kontynentu. Wicemistrzynią Europy juniorek została Marta Cieślińska w kategorii do 55 kg. Nasza młoda zawodniczka uzyskała 66 kg, złoto powędrowało do Turczynki Besry Duman (114 kg). W rywalizacji seniorskiej Polka uplasowała się na piątym miejscu. Triumfowała Ukrainka Mariana Shevchuk z 126 kg, przed Duman i Nicolą Dore z Irlandii (70 kg).
Z brązowymi medalami wyjedzie czworo polskich reprezentantów. W kategorii do 49 kg mężczyzn Sławomir Szymański był czwarty w rywalizacji open z 117 kg. Biorąc pod uwagę zawodników z Europy, lepsi byli Parvin Mammadov i Abdullah Kayapinar. Azer po mistrzostwo sięgnął z wynikiem 143 kg, zaś Turek zakończył zawody z 135 kg. Miłą niespodziankę sprawił Artur Lis. 32-latek pomimo, że startował w grupie B zdołał sięgnąć po medal ME. Polak ukończył zmagania z 148 kg. Złoto wywalczył Micky Yule z Wielkiej Brytanii z 177 kg, pokonując rodaka Nathaniela Wildinga który w swojej najlepszej próbie skutecznie zaatakował 165 kg.
Sukces na ME odniosła również Małgorzata Hałas-Koralewska. W kat. do 61 kg. zajęła trzecią lokatę z 112 kg, przegrywając jedynie z Ukrainkami Tetyaną Shyrokolavą oraz Rayisą Toporkovą. Obie uzyskały 115 kg, jednak wygrała ta pierwsza wagą ciała. Z brązem wróci również Paulina Przywecka-Puziak, która z rezultatem 97 kg uplasowała się w kat. 67 kg. Mistrzynią Europy została z 110 kg Sibel Cam z Turci, przed Nataliią Olinyk z Ukrainy (102 kg). Czwartą lokatę zajęła z 76 kg Magdalena Kostka. W otwartej rywalizacji Polki skończyły zawody na odpowiednio czwartej o szóstej pozycji.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz