Różne języki miłości. Wygraj książkę „Poliglotyczni kochankowie”
„Powieść Liny Wolff trzyma w emocjonalnym klinczu, każe szukać kolejnych poziomów. Na pozór automatyczne postaci buzują od środka. Krzyczą o miłość, szczęście, zwykłe siedzenie przy kolacji i rozmawianie o tym, jak minął dzień. Ale krzyczą niemo. Wstrząsający obraz samotności” – tak o książce pt. „Poliglotyczni kochankowie”, którą możesz wygrać w naszym konkursie, mówi pisarka Sylwia Chutnik.
Max Lamas marzy o kochance, która będzie mówić we wszystkich znanych mu językach. Poszukiwania prowadzą go ze Sztokholmu do Włoch, gdzie poznaje markizę stojącą na krawędzi bankructwa. Ellinor pochodzi ze wsi w Skanii. Pewnego dnia zamieszcza w sieci ogłoszenie: Mam trzydzieści sześć lat i szukam czułego, choć nie nazbyt czułego mężczyzny. Ci, których spotyka, nie spełniają jednak jej oczekiwań.
Połączy ich pewien maszynopis, wielojęzyczny zapis miłosnej fascynacji i szaleństwa, dla jednych przedmiot troski, dla innych obiekt nienawiści.
W tym zagmatwanym splocie wydarzeń bohaterowie zmagają się i zatracają. Marzą o byciu zrozumianym. I o tym, by zaspokoić najskrytsze pragnienia. Jednak przede wszystkim poszukują miłości i języka, którym będą potrafili o niej opowiadać.
Wygraj książkę w konkursie!
Portal Niepelnosprawni.pl ma dla Czytelników dwa egzemplarze książek pt. „Poliglotyczni kochankowie”, autorstwa Liny Wolff, ufundowane przez wydawnictwo Marginesy. By wygrać jeden z nich, wystarczy przesłać na adres e-mail: konkursy@integracja.org:
- Opisz krótko sytuację, w której znajomość innego języka ułatwiła Ci życie.
- Dane adresowe do przesłania ew. wygranej.
Konkurs trwa od momentu ogłoszenia na portalu do 11 lipca 2018 r. włącznie.
Odpowiedzi są przyjmowane wyłącznie drogą mailową – wypowiedzi zamieszczane w komentarzach nie będą brane pod uwagę.
Najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone książkami pt. „Poliglotyczni kochankowie”. Lista zwycięzców zostanie opublikowana na stronie konkursu.
Więcej w regulaminie konkursu.
Zwycięzcami konkursu zostali Panowie: Piotr W. z Sokolnik i Paweł N. z Łodzi.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz