Podczas lata ostrożnie ze słońcem
Starożytni Rzymianie tak cenili kąpiele słoneczne, że włączyli je do obowiązkowego szkolenia żołnierzy w trosce o ich sprawność i pogodę ducha. Ale nasi przodkowie wiedzieli też, że nadmiar słońca i wysokie temperatury mogą doprowadzić do wielu groźnych dla zdrowia stanów i chorób. Jak bezpiecznie korzystać z upalnej pogody?
Promieniowanie słoneczne to różne fale elektromagnetyczne, które docierają ze słońca na ziemię. Słońce jest źródłem promieni UV (UVA, UVB i UVC), a także promieni światła widzialnego, promieniowania podczerwonego i innych. Te wiązki promieni potrafią nieźle namieszać w ludzkim organizmie. „Zażywane” w odpowiednich ilościach działają cuda. I nie chodzi tylko o pokrycie skóry pięknym odcieniem brązu.
Promienie słoneczne poprawiają krążenie, bo zwiększają ilość tlenu we krwi. Co więcej, regulują przemianę materii i trawienie, a także stymulują produkcję hormonów, w tym męskiego testosteronu oraz potrzebnych wszystkim: endorfin i serotoniny na dobry humor i melatoniny na dobry sen. Promienie słoneczne obniżają poziom cholesterolu, wzmacniają system odpornościowy, łagodzą bóle stawów i mięśni, a także zabijają bakterie i wirusy – te w powietrzu i te na skórze.
Nie potrzebujemy dużych dawek promieni słonecznych, aby odczuć ich korzystne działanie. Wystarczy każdego dnia przebywać na słońcu od 0,5 do 1 godziny. Przebywać, a nie wystawiać na nie ciało podczas opalania. Trzeba tylko wykonywać zwykłe czynności na wolnym powietrzu, np. spacerować, albo iść do/z pracy.
A co może się stać, jeśli promieni słońca „złapiemy” zbyt wiele? Niestety, lista niekorzystnego oddziaływania słońca jest o wiele dłuższa.
Słoneczne „stany krytyczne”
Odwodnienie to stan, w którym wskutek wysokiej temperatury organizm wraz z potem traci wodę (czasem do 12 litrów!) i elektrolity niezbędne do prawidłowego działania. Objawy odwodnienia pojawiają się w trzech etapach. Pierwszy to: wzmożone pragnienie, rzadsze oddawanie moczu (jeśli się pojawia, to w kolorze ciemnożółtym), suche śluzówki jamy ustnej i języka, wzdęty brzuch, brak apetytu, senność, albo odwrotnie – nadmierne pobudzenie. W drugiej fazie akcja serca przyspiesza, skóra traci elastyczność, przestajemy się pocić w pachwinach i pod pachami, zaczynamy gorączkować. Na koniec dochodzi do spadku ciśnienia tętniczego krwi, ale w pozycji stojącej (to tzw. hipotonia ortostatyczna), drgawek i utraty przytomności. Odwodnienie prowadzi do zaburzeń w pracy wielu układów i narządów, w tym m.in. nerek, a także do śmierci.
Przegrzanie organizmu, inaczej hipertermia, to wzrost temperatury ciała powyżej normy. Objawia się osłabieniem, bólami i zawrotami głowy, wzmożonym pragnieniem, nudnościami, czasem wymiotami i skurczami mięśni, a w krytycznych stanach zaburzeniami oddychania, utratą przytomności i drgawkami.
Udar cieplny może być konsekwencją hipertermii. Jego objawy to wysoka, powyżej 39 stopni C temperatura ciała, ślady potu na suchej, gorącej, zaczerwienionej skórze, przyspieszone tętno, a nawet zaburzenia świadomości.
Słońce nie tylko opala
Choroby skóry wywołane promieniami słonecznymi mogą przyjmować postać niegroźnych, ale mało estetycznych zmian skórnych w postaci różowych lub czerwonych pęcherzyków, czasem swędzących, czasem zamieniających się w rumień. Pojawiają się zwykle od 12 godzin do 2 dni po ekspozycji skóry na słońce w takich miejscach, jak: dekolt, ramiona, ręce i nogi, podbicia stóp, twarz. Znikają, gdy opalenizna zbrązowieje albo gdy przestaniemy skórę wystawiać na działanie promieni słonecznych. Najpopularniejsze słoneczne, łagodne zmiany skórne to: świerzbiączka letnia, wielopostaciowe osutki świetlne i trądzik wiosenny.
Nieładne zmiany skórne czasem są też efektem reakcji fototoksycznych lub fotoalergicznych, które mogą się pojawić, gdy promienie słońca zaczną działać na niektóre składniki kosmetyków lub leków, np. antybiotyków, niesteroidowych leków zapalnych, leków moczopędnych i przeciwgrzybiczych, statyn i retinoidów. Rekcje fototoksyczne wyglądają jak poważne poparzenia, a fotoalergiczne jak atopowe zapalenie skóry.
Korzystając ze słonecznych kąpieli, nie zapominajmy, że promienie słoneczne mogą przede wszystkim powodować schorzenia groźne dla zdrowia, w tym np. rogowacenie słoneczne (keratoza – suche łuszczące się miejsca na skórze o wielkości od 0,5 do 3 cm), które jest zmianą przednowotworową mogącą przekształcić się w raka oraz nowotwory, np. rak podstawnokomorkowy (wolno rosnące, błyszczące różowe lub czerwone guzki, czasem krwawiące lub ulegające owrzodzeniu), rak kolczystokomorkowy (różowy guzek pokryty twardą lub łuszczącą się skórą) oraz najgroźniejszy – czerniak.
Jeśli znamię zmienia wygląd lub pojawiają się nowe o nieregularnym kształcie, wielu kolorach i niestandardowej wielkości – należy koniecznie skonsultować się z lekarzem, bo to właśnie może być czerniak. Ten nowotwór może pojawić się nie tylko na skórze, ale także w oku, a najbardziej narażone są na niego osoby z jasną tęczówką.
Ile pić, aby się nie odwodnić?
Światowa Organizacja Zdrowia i Europejska Agencja ds. Bezpieczeństwa i Żywności zalecają, aby kobiety piły dziennie 2 l płynów, kobiety w ciąży 2,3 l, kobiety karmiące 2,7 l, a mężczyźni – 2,5 l. Inne zalecenie, bardziej indywidualne, to po prostu od 25 do 35 ml na każdy kilogram ciała. Ale w okresie upałów zapotrzebowanie organizmu na płyny znacznie wzrasta – nawet do 4 litrów na dobę.
Pamiętaj, że pod pojęciem „płyny” kryje się nie tylko woda, ale także herbata, soki, zupy, mleko i jego płynne przetwory, a także płyny zawarte w owocach (m.in. arbuzie, truskawkach, melonach, pomarańczach, winogronach) oraz warzywach, m.in. ogórkach i pomidorach.
Pragnienie odczuwasz, gdy organizm utracił 1–2 proc. wody. Strata ok. 20 proc. wody prowadzi do śmierci.
Dla kogo lato jest niebezpieczne?
- dla osob z chorobami serca i zaburzeniami układu krążenia – ciepło rozszerza naczynia krwionośne przy skórze, co powoduje obniżenie ciśnienia krwi, a potem omdlenia i zasłabnięcia; gdy organizm traci płyny, zwiększa się ryzyko wystąpienia zakrzepów w naczyniach krwionośnych.
- dla osob z chorobami drog oddechowych – w czasie upału wysusza się śluzówka dróg oddechowych, co powoduje nasilenie się objawów np. astmy lub przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
- dla osob z chorobami nerek – gdy organizm traci wodę, to w reakcji obronnej zagęszcza mocz, co jest zagrożeniem dla osób z kamicą nerkową – prowadzi do rozwoju kamieni nerkowych.
- dla osob z: bielactwem, schorzeniami metabolicznymi (np. porfirami), chorych na toczeń rumieniowaty i fotodermatozy (schorzenia związane z nadwrażliwością na światło), a także kobiet w ciąży, niemowląt, osób chorych na otyłość i starszych oraz wszystkich przyjmujących leki uspokajające, nasenne, przeciwdepresyjne i przeciwhistaminowe.
Jak uniknąć chorób wywołanych słońcem i upałem?
- unikać opalania i większego wysiłku fizycznego w godzinach od 11.00 do 16.00,
- ekspozycję na słońce zwiększać stopniowo do maks. 20–30 min. dziennie,
- stosować kremy z wysokim filtrem (anty-UVA i anty-UVB) – nakładać je co 2 godziny,
- przed wyjściem na słońce zakładać czapki z daszkiem lub kapelusze oraz okulary przeciwsłoneczne z filtrem,
- pić min. 4 litry płynów – najlepiej z elektrolitami, nosić jasne, lekkie ubrania z naturalnych tkanin i przewiewne, szmaciane buty lub sandały,
- kilka razy w ciągu dnia schładzać się lekko ciepłym prysznicem, woda nie może być zimna!,
- schładzać pomieszczenia, w których się przebywa, rozwieszając w nich mokre prześcieradła lub ręczniki, ustawiając miski z zimną wodą (także z lodem) lub zamrożone butelki z wodą i zamykając okna od zachodniej i południowej strony.
Partnerem cyklu poradników jest
Artykuł pochodzi z nr 3/2018 magazynu Integracja.
Zobacz, jak możesz otrzymać magazyn Integracja.
Sprawdź, jakie tematy poruszaliśmy w poprzednich numerach (w dostępnych PDF-ach)!
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz