MŚ: Kolumbia i Francja pokonały polskich rugbystów na wózkach

Reprezentacja Polski w rugby na wózkach przegrała mecze z Kolumbią i Francją na Mistrzostwach Świata w australijskim Sydney. W środę, 8 sierpnia, ostatecznie rozstrzygnie się, czy Polacy zawalczą o miejsce z puli 5-8, czy jednak 9-12.

Po porażce z mistrzami Europy – Brytyjczykami i zwycięstwie nad aktualnymi wicemistrzami świata – Kanadyjczykami, biało-czerwoni starli się z Kolumbijczykami.
Kolumbia to czternasta drużyna w światowym rankingu rugby, która podobnie jak Polska, awansowała na australijski czempionat globu z turnieju kwalifikacyjnego w szwajcarskim Nottwill.
Udział w MŚ Kolumbijczycy zaczęli od dwóch porażek: 32:58 z  Amerykanami i 45:50 z Francuzami.

Wtorkowy mecz rozpoczął się od wyrównanej walki reprezentacji Kolumbii i biało-czerwonych, jednak po pierwszej kwarcie prowadził zespół Jhonattana Vargasa 13:12, a w drugiej prowadził już 26:21. Polakom nie udało się zmienić losów meczu w trzeciej kwarcie. Rywale odskoczyli na sześć punktów przewagi (39:33). Drużyna z Ameryki Południowej dorobiła lekcję z Nottwill świetnie przygotowując się do meczu z naszą reprezentacją, ostatecznie pokonując polski zespół 50:43. Tym samym Kolumbia odnotowała pierwsze zwycięstwo w tegorocznym turnieju i przedłużyła swoje szanse na walkę o miejsca 5-8.

Za mocna Francja

W drugim meczu przeciwnikami biało-czerwonych byli Francuzi. Na tablicy wyników po końcowym sygnale widniał rezultat 51:42. Aktualni brązowi medaliści mistrzostw Europy toczyli na początku pierwszej kwarty wyrównany pojedynek z Polakami, jednak w ostatnich 2,5 minutach zmienili swój wynik z 9:8 na 15:9. Kadra Oliviera Cusina mogła sobie pozwolić na komfortową grę w drugiej kwarcie, ostatecznie po końcowej syrenie prowadzili 28:19. Polacy próbowali przejąć inicjatywę zbliżając się na 7 pkt. (25:32), jednak „Trójkolorowi” nie pozwolili na roztrwonienie wypracowanej przewagi. Dzięki świetnej końcówce Francja wygrywała 38:28 przed ostatnią kwartą. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 51:39. Dla biało-czerwonych była to już trzecia porażka w turnieju.

Polacy startują w Sydney w składzie Krzysztof Kosider, Dominik Rymer, Tomasz Witkowski, Krzysztof Kapusta, Paweł Szostak, Rafał Rocki, Leszek Łachmanowicz, Łukasz Szałabski,Paweł Sierakowski, Arkadiusz Henicz, Izabela Sopalska-Rybak, Mateusz Wawczak.