Skromny jubileusz Szabli Kilińskiego
Dziesięć lat. Tyle czasu rozgrywany jest coroczny warszawski turniej Szabla Kilińskiego w szermierce na wózkach. Tym razem nie było wielkich sukcesów sportowych, do których przyzwyczaili nas nasi szermierze na wózkach. Złoto i srebro zdobył w szpadzie i florecie Dariusz Pender, a brąz niezniszczalna Marta Makowska w turnieju floretowym, w szabli Renata Burdon oraz polska drużyna szablowa.
10. Zawody o Puchar Świata „Szabla Kilińskiego” w Warszawie to był kolejny majstersztyk organizacyjny. Do tego też przywykliśmy. I ten sukces był na pierwszym miejscu, ponieważ sama organizacja „Szabli” z uwagi na kłopoty z dopięciem budżetu – stała pod znakiem zapytania. Organizatorowi – Integracyjnemu Klubu Sportowemu AWF Warszawa należałby się za to najważniejszy złoty medal.
Piętnaście turniejów w trzech broniach, w tym dwa drużynowe – we florecie kobiet i szabli mężczyzn; oto treść rywalizacji, której udział wzięło 130 szermierzy z 18 krajów. W tej liczbie nie zabrakło zawodników ze światowej czołówki. Tradycyjnie w Warszawie nie pojawili się Chińczycy, którzy na Puchary Świata zwyczajnie nie jeżdżą. Co poza tym wydarzyło się w warszawskim hotelu Marriott?
- Nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego – twierdzi Tadeusz Nowicki, szef IKS Warszawa, organizatora „Szabli” – przede wszystkim organizacja była taka, że nie widać było żadnych braków.
Żeby to osiągnąć potrzebna była jednak pewna ekwilibrystyka i niestety skredytowanie imprezy ze środków klubowych. Integracyjny Klub Sportowy robi to zresztą nie po raz pierwszy w tym roku. To ważne, by o tym wspominać, ponieważ atmosfera wokół sportu paraolimpijskiego w Polsce w ostatnim czasie zagęszcza się niewspółmiernie ani do światowego kryzysu finansowego, na który powołują się wszystkie państwowe instytucje odpowiedzialne za podział środków, ani do rzeczywistych i nierzeczywistych przewinień i uchybień formalnych Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych Start, który do tej pory był najważniejszym dysponentem pieniędzy Ministerstwa Sportu i Turystyki przeznaczonych na sport paraolimpijski. W tej sytuacji ludzie, którzy budują naszą pozycję w świecie paraolimpijskim od wielu lat nie mogą czuć się komfortowo, a wyniki sportowe Polaków muszą ulec pewnej relatywizacji.
Medal wśród kobiet zdobyła tradycyjnie Marta Makowska (kat. B) w turnieju floretowym. Pojedynek o wejście do czwórki Makowska wygrała wyraźnie z Rosjanka Ksenią Owsiannikową 15:5. O wejście do finału Polka przegrała równie wyraźnie 5:15 z Francuską Pauline D'Autefeuille. Ta zaś o złoto przegrała z faworytką tego turnieju Tajką Janą Saysunee – także 5:15.
Brąz zdobyła także nasza Renata Burdon w szabli oraz nasi szabliści w turnieju drużynowym. Lepsi od nich okazali się jedynie Francuzi i Rosjanie. Indywidualnie nie zawiódł nas Dariusz Pender, występujący w kat. A. W piątek wywalczył srebrny medal we florecie, przegrywając jedynie w finale z Włochem Mateo Bettim 13:15. Następnego dnia wygrał turniej szpadowy, pokonując w finale Francuza Romaina Noble'a 15:10. Szóste miejsce w tej rywalizacji zajął młody Norbert Całka, który o wejście do czwórki przegrał właśnie z Francuzem Noble'em.
– Młodzi szermierze nie zawiedli nas – zaznacza Tadeusz Nowicki – jednak ich występ i wyniki były dobre jak na nasze możliwości. Podkreślam to. Do środy szermierze byli na obozie treningowym, a w piątek już na zawodach. Zabrakło więc im świeżości i nie mogli zawalczyć o zbyt wiele.
Dobrze zaprezentował się także młodziutki Mateusz Proksa. Zajmując 13. miejsce w turnieju floretowym mężczyzn (kat. B), w niczym nie przyniósł wstydu swojemu trenerowi Michałowi Morysowi. Jego miejsce okazało się bowiem najwyższym ze wszystkich sześciu Polaków biorących udział w tej rozgrywce.
Polacy oscylowali wokół strefy medalowej, ale w rozgrywkach indywidualnych poza Makowską, Burdon i Penderem nikt do niej nie zajrzał. Blisko byli Stefan Makowski w turnieju floretowym, Adam Michałowski (kat. C – tetraplegia) w szpadzie – obaj w swoich broniach wywalczyli piąte miejsca. Poza tym naszym wiodło się nie najlepiej. Florecistka Dagmara Witos-Eze doszła do 11. miejsca indywidualnie, ale to i tak doskonale, skoro podczas turnieju zajmowała się swoim półrocznym dzieckiem. Polkom po prostu brakowało sił. Musiały poddać floretowy turniej drużynowy.
Udało się. Tak można podsumować tegoroczną Szablę Kilińskiego. Udało się, bo determinacja organizatora doprowadziła do szczęśliwego zakończenia. Ciekawym punktem niedzielnej gali kończącej zawody była pokazowa walka szermierzy niewidomych. Na planszy pojawili się Damian Pietrasik i Piotr Krajnik. To w szermierce zupełna nowość, absolutne zaprzeczenie praw natury.
Walka wywarła oczywiście na widzach ogromne wrażenie. Miejmy nadzieję, że wrażenie to pozostanie na dłużej, zwłaszcza wśród tych, którzy decydują o tym, kiedy powinny rozpoczynać się kolejne lata budżetowe w polskim sporcie osób z niepełnosprawnością.
Wyniki (pierwsze trójki):
KOBIETY
szpada kat. A
1. Alla Gorlina, Rosja
2. Chui Chee Yu, Hongkong
3. Aliona Halkina, Biaoruś
Justine Charisa Ng, Hongkong
szpada kat. B:
1. Jana Saysunee, tajlandia
2. Tatiana Pozniak, Ukraina
3. Pauline D'Autefeuille, Francja
Ludmiła Lemiaszkiewicz, Białoruś
floret kat. A
1. Chui Yee Yu, Hongkong
2. Justine Charissa Ng, Hongkong
3. Pui Shan Fan, Hongkong
Ewgenia Syczewa, Rosja
floret kat. B:
1. Jana Saysunee, Tajlandia
2. Pauline D'Autefeuille, Francja
3. Cecile Damaude, Francja
Marta Makowska, Polska
szabla open
1. Anastazja Pawlowa, Rosja
2. 2. Albina Kuramszina, Rosja
3. Renata Burdon, Polska
Irina Widraszko, Rosja
floretowy turniej drużynowy
1. Hongkong
2. Rosja
3. Tajlandia
MĘŻCZYŹNI
szpada kat. A
1. Dariusz Pender, Polska
2. Romain Noble, Francja
3. Metteo Betti, Włochy
Martyn Kawalenia, Białoruś
szpada kat. B
1. Mikalaj Bezjazyczny, Białoruś
2. Serhij Szenkewycz, Ukraina
3. Oleksandr Choba, Ukraina
Chik Sum Tam, Hongkkong
szpada kat. C
1. William Russo, Włochy
2. Oleksij Sundijew, Ukraina
3. Sergiej Barinow, Rosja
Niklaj Lukianow, Rosja
floret kat. A
1. Metteo Betti, Włochy
2. Dariusz Pender, Polska
3. Iwan Andreew, Rosja
Ludovic Lemoine, Francja
floret kat. B
1. Oleksandr Choba, Ukraina
2. Anton Datsko, Ukraina
3. David Doisy, Francja
Marat Jusupow, Rosja
floret kat. C
1. Sergiej Barinow, Rosja
2. Oleksij Sundijew, Ukraina
3. Niklay Lukianow, Rosja
William Russo, Włochy
szabla kat. A
1. Romaine Noble, Francja
2. Moes El Assine, Francja
3. Ludovic Lemoine, Francja
Gerasi Pylarinos, Grecja
szabla kat. B
1. Laurent Fraoncois, Francja
2. Anton Datsko, Ukraina
3. Aleksander Kurzin, Rosja
Alessio Sari, Włochy
szablowy turniej drużynowy
1. Francja
2. Rosja
3. Polska
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz