Praca w godzinach nadliczbowych ze znacznym stopniem niepełnosprawności?
Pracuję w firmie na stanowisku specjalista ds. ofertowania. Moja praca jest typowo biurowa, przed komputerem. Zaznaczam, że mam prawo do 7-godz. dnia pracy i z niego korzystam. Pracuję w tej firmie już ponad pół roku. Po przepracowaniu pewnego czasu dowiedziałam się w dziale kadr, że nawet z orzeczeniem, jeżeli chcę, mogę pracować w nadgodzinach. Nadgodziny w mojej firmie są powszechne i dużo osób podejmuje się pracy w nadgodzinach. Nadgodziny są płatne. Wystąpiłam z wnioskiem o możliwość robienia nadgodzin i uzyskałam od lekarza taką zgodę przy jednoczesnym podtrzymaniu tego, że pracuję 7 h dziennie. Moje nadgodziny naliczały się już od 7 h pracy. Trwało to około 5 miesięcy. Jednakże teraz pracodawca zażądał ode mnie zrzeczenia się skróconego czasu pracy, jeżeli nadal chcę mieć możliwość pracy w nadgodzinach. Zaznaczam, że bardzo rzadko pracowałam w nadgodzinach, było to parę razy w ciągu 3-miesięcznego okresu rozliczeniowego. Proszę o radę, czy mój pracodawca ma rację? Proszę o wyjaśnienie.
Szanowna Pani,
Zgodnie z art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych czas pracy osoby niepełnosprawnej nie może przekraczać 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo. Czas pracy osoby niepełnosprawnej zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Osoba niepełnosprawna nie może być zatrudniona w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych. Przepisów powyższych nie stosuje się do osób zatrudnionych przy pilnowaniu oraz gdy, na wniosek osoby zatrudnionej, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.
Trzeba stwierdzić, że przepisy nie są do końca jednoznaczne w zakresie godzin pracy określanych jako nadliczbowe. Osoba pracująca w systemie 7/35 nie może moim zdaniem otrzymać jedynie wybiórczej zgody na pracę w godzinach nadliczbowych. Załóżmy np. taką sytuację, że osoba pracująca w systemie 7/35 otrzymuje zgodę tylko na pracę w godzinach nadliczbowych. Pracuje jedną godzinę więcej dziennie (jako nadliczbową), czyli tak naprawdę łącznie 8 godzin dziennie (7+ 1 nadliczbowa). Za godziny nadliczbowe będzie otrzymywała dodatkowe wynagrodzenie. Praca taka nie różni się niczym pod względem obciążenia organizmu od systemu pracy 8/40. Teoretycznie różnica jest tylko w nazwie ostatniej godziny określanej jako nadliczbowa. Wbrew założeniom ustawy jest więc udzielanie zgody tylko na pracę w godzinach nadliczbowych przy pozostawieniu czasu pracy 7/35 i zakazu pracy w porze nocnej. Inne podejście trzeba by było jednak zastosować, gdyby lekarz dopuścił pracę w godzinach nadliczbowych w wyjątkowych sytuacjach i w ściśle określonym zakresie godzinowym np. 4 godziny w miesiącu.
Niezależnie od powyższych rozważań w Pana przypadku doszło do faktycznej pracy w godzinach nadliczbowych (tj. w godzinach powyżej 7/35) i należy się Panu za te godziny pracy wynagrodzenie jak za godziny nadliczbowe.
Myślę, że właściwym rozwiązaniem będzie też m.in. bezpośrednia rozmowa z pracodawcą, jak obecnie i na przyszłość uregulować sprawę Pana godzin pracy.
Z poważaniem,
dr Michał Urban, radca prawny