Ewa Pawłowska: jeszcze jedna misja

Wraz z pierwszym w tym roku numerem magazynu „Integracja” rozpoczynamy obchody 25-lecia Integracji. Mamy za sobą milowe dokonania wpisujące się w demokratyczne przemiany w Polsce. Owe lata pracy, którą wykonał Zespół stworzonej przez Piotra organizacji i działającej pod jego przewodnictwem, owocują na każdym kroku. Już nie ma odwrotu od integracji, już nikt nie odważy się pomijać osób z niepełnosprawnością w swoich działaniach politycznych, legislacyjnych i każdych innych.

Możemy odczuwać radość i dumę pionierów z zainicjowanych i dokonanych zmian. „Świat, jaki stworzyliśmy, jest procesem naszego myślenia. I nie można go zmienić bez zmiany naszego myślenia...” – twierdził Albert Einstein.

Nie zamierzamy przy tym spoczywać na laurach, a doniosłego jubileuszu nie będziemy celebrować z założonymi rękami. Pora teraz na pomaganie innym w dalszej gruntownej przemianie mentalności i postrzegania świata. Na wspieranie instytucji państwa, prywatnych firm oraz naszych bratnich organizacji we właściwym rozumieniu niepełnosprawności i w podnoszeniu standardów codziennego życia oraz dostępności przestrzeni publicznej – wszędzie tam, gdzie są i mają być osoby z różnymi niepełnosprawnościami.

W tym celu za jedno z głównych zadań w 25. roku istnienia Integracji obieramy działania na rzecz pacjentów ze specjalnymi potrzebami. Ten dramatyczny paradoks, że Piotr odszedł, ponieważ nie przeprowadzono profesjonalnej akcji ratującej życie, chcemy przekuć w pozytywne zmiany, głównie w głowach ratowników, lekarzy i personelu pomocniczego w szpitalach. Przy grobie Piotra padły słowa zobowiązania, że będziemy kontynuować Jego dzieło, a ja złożyłam do tego zapewnienie, że Jego śmierć nie pójdzie na marne. Stała się dla mnie drogowskazem do walki o godne i profesjonalne traktowanie każdego pacjenta.

Przy tym wszystkim nie chcę, abyśmy w ferworze działań pominęli godność pracowników służby zdrowia – osób z pierwszej linii kontaktu z pacjentami. Oni także są ofiarami coraz bardziej niewydolnego systemu opieki medycznej w Polsce. I nie chodzi tu głównie o pieniądze, a jeśli już, to o ich złe zagospodarowanie. Buckminster Fuller, amerykański architekt i filozof, mówił, że „Nigdy nie zmieniasz rzeczy, walcząc z istniejącą rzeczywistością. Aby coś zmienić, zbuduj nowy model, który sprawi, że istniejący model stanie się przestarzały”. Musimy przynajmniej tego spróbować.

Każdy człowiek w swoim życiu wiele razy trafił do lekarza, mamy więc armię potencjalnych przyjaciół. Zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu poprawa sytuacji pacjentów, poszanowanie ich godności – zwłaszcza osób z niepełnosprawnością, niesamodzielnych, starszych czy samotnych. Każdy chorujący ma bowiem mniej lub bardziej ograniczoną samodzielność.

Ogłaszam zatem batalię o godność pacjentów. Kontynuując misję Piotra, Jego marzenia i plany, będziemy wytyczać nowe szlaki, wynikające z wybranego ćwierć wieku temu przez Niego kierunku, afirmującego osoby z niepełnosprawnością w naszym kraju.

Zatem cała naprzód na następne 25 lat, a potem zobaczymy, czy jeszcze będziemy potrzebni...

Artykuł pochodzi z pierwszego w 2019 r. numeru magazynu „Integracja”.

Zobacz, jak możesz otrzymać magazyn Integracja.

Sprawdź, jakie tematy poruszaliśmy w poprzednich numerach (w dostępnych PDF-ach).