Tomaszów Mazowiecki
"A może byśmy tak, najmilszy, wpadli na dzień do Tomaszowa" (...)
Tak przed laty śpiewała Ewa Demarczyk do wiersza Juliana Tuwima o Tomaszowie Mazowieckim.
Tomaszów Mazowiecki to miasto byłego województwa piotrkowskiego. Położone jest w samym środku
Polski, przy głównych trasach komunikacyjnych. Przebiega tędy międzynarodowa droga E 67, łącząca
Warszawę przez Wrocław z Pragą. Jest stąd tylko 55 km do Łodzi, miasta wojewódzkiego tego regionu i
110 km do stolicy kraju.
Historia miasta w pigułce
Miasto zawdzięcza swoje narodziny hrabiemu Tomaszowi Ostrowskiemu. Założył on w 1778 roku osadę nad rzeką Wolbórką. Po latach syn hrabiego, Antoni Ostrowski, stworzył zalążek fabryczno-włókienniczego Tomaszowa. W 1830 roku osada otrzymała prawa miejskie. W późniejszych latach miasto stało się czołowym ośrodkiem przemysłu włókienniczego. Rozwój przemysłu przyczynił się do budowy dużych fabryk włókienniczych, jak również do rozbudowy już istniejących. Tomaszów znany jest także dzięki produkcji dywanów i chodników w fabryce dywanów WELTOM. W ostatnich latach prężnie działa i rozwija się firma Ceramika Paradyż.
To trzeba zobaczyć
Zarówno w mieście, jak i w jego okolicach jest wiele interesujących miejsc, o których warto wiedzieć. Na uwagę turystów zasługuje rezerwat przyrody Niebieskie Źródła, jeden z dwóch tego typu na świecie.
Niebieskie Źródła to dwa wywierzyska oddzielone od siebie wyspą. W każdym z nich pulsuje po
kilkanaście gejzerów. Osobliwością źródeł jest niebiesko- zielonkawa barwa wód wywierzyska.
Drgający piasek, widziany przez taflę wody ma niepowtarzalną barwę o różnych odcieniach, zależnie
od warunków atmosferycznych i od wysokości słońca.
Unikatowa jest także szata roślinna rezerwatu. Występuje tu wiele rzadko spotykanych drzew i
krzewów. Na niezapomniany charakter miejsca wpływ mają też głośne, ruchliwe i barwne ptaki.
Poza rezerwatem, po drugiej stronie parkingu, dostrzec można drewniany młyn - kolejne miejsce warte uwagi. Dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Przyjaciół Pilicy i Nadpilicza znajduje się w nim skansen rzeki Pilicy. Ekspozycję zapoczątkował młyn wodny z XVIII w., przeniesiony znad rzeki Luciąży. Zwiedzając skansen, można zapoznać się z działalnością Stowarzyszenia mającego na celu odzyskanie dawnej świetności tego terenu.
Pilica to największa rzeka regionu tomaszowskiego, jak również największy lewy dopływ Wisły. Jej
kręte koryto tworzy wiele wysp, półwyspów, rozlewisk, pętli, łuków i zakoli. To malowniczy szlak
kajakowy, który wraz z otaczającymi terenami jest świetnym miejscem do atrakcyjnego i aktywnego
wypoczynku.
W miejscowości Sulejów Pilica wpada do największego w rejonie sztucznego zbiornika - Zalewu
Sulejowskiego. Sztuczne jezioro wraz z korytem Pilicy i pobliskimi starorzeczami jest rajem dla
wędkarzy z całej Polski. Również tu spotkać można przeróżne gatunki ptactwa.
W miejscowości Borki nad Zalewem Sulejowskim znajduje się ośrodek wypoczynkowy, w którym organizowane są turnusy rehabilitacyjne.
Okolicę Tomaszowa okalają bujne lasy i Puszcza Spalska. Z Tomaszowa jest bardzo blisko do Spały. Ten teren ma bardzo ciekawą historię sięgającą czasów przedwojennych. Na terenie Spały jest wiele domów wczasowych i uzdrowisk z bogatą bazą zabiegową. Znajduje się tu także Ośrodek Przygotowań Olimpijskich mający takie obiekty, jak:
- krytą pływalnię
- zespół hal sportowych
- halę lekkoatletyczną
- stadion lekkoatletyczny z bieżnią tartanową
- siłownię,
- sale do różnych zabiegów np. krioterapii.
Na terenie ośrodka odbywają się także obozy Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Zarówno ośrodek, jak i cała miejscowość są w pełni przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych.
Ze Spały niedaleko do Inowłodza. Można tam zwiedzić XI-wieczny kościół romański pw. św. Idziego
(dostępny dla niepełnosprawnych), a także zobaczyć ruiny XIV-wiecznego zamku.
Miasto pamięta o niepełnosprawnych
Władze miasta i powiatu od dawna starają się, aby Tomaszów Mazowiecki był miastem przyjaznym dla turystyki niepełnosprawnych i muszę przyznać, że powoli cel ten zostaje osiągnięty. Większość chodników w centrum miasta ma obniżone krawężniki lub wyprofilowane podjazdy. Na przejściach dla pieszych już od dawna zamontowane są sygnalizatory dźwiękowe, coraz więcej jest niskopodłogowych autobusów komunikacji miejskiej. Również większość budynków użyteczności publicznej jest przystosowywana, a przed nowo budowanymi obiektami (np. sklepami) montowane są podjazdy.
Od ponad 10 lat działa w Tomaszowie Stowarzyszenie Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych. Powstało dzięki staraniom kilkorga rodziców. Niepełnosprawne dzieci i niepełnosprawna młodzież wspólnie spędzają wolny czas i mogą wyjeżdżać wraz z opiekunami na wycieczki po Polsce oraz na turnusy rehabilitacyjne.
W 2003 roku swe 10-lecie obchodził jeden z najlepiej wyposażonych Ośrodków Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych w Polsce. Placówka ma pełną bazę zabiegową do hydroterapii, fizykoterapii, rehabilitacji ruchowej grupowej i indywidualnej. Dzięki działalności ośrodka bardzo wielu małych pacjentów może liczyć na szybszy powrót do zdrowia.
W 1998 roku w tomaszowskim Hufcu Harcerstwa Polskiego powstała 21. Tomaszowska Drużyna Harcerska Activ, organizacja zrzeszająca młodzież niepełnosprawną ruchowo. Na początku zdrowe osoby nie wiedziały, jak podejść i pomóc komuś na wózku, a przyszli podopieczni bali się m.in. braku akceptacji. Dla niektórych osób na wózkach był to jeden z pierwszych kontaktów z rówieśnikami. Program pracy drużyny ma niewiele wspólnego z programem drużyn "Nieprzetartego Szlaku" ZHP (drużyny objęte programem "Nieprzetartego Szlaku" zrzeszają osoby sprawne ruchowo, ale z upośledzeniem umysłowym lub niesłyszące, niewidome i niedowidzące).
U Modrych Wód
W tym roku już po raz szósty odbył się Ogólnopolski Rajd Integracyjny "U Modrych Wód". Organizatorem imprezy jest właśnie 21. Integracyjna Drużyna Harcerska Activ. Celem Rajdu jest integracja młodzieży o różnym stopniu sprawności poprzez wspólne pokonywanie trudności i barier dnia codziennego. Na rajd "U Modrych Wód" przyjeżdżają z całej Polski na 5 dni osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami. Podczas trwania imprezy uczestnicy pokonują dwie trasy: leśną i miejską, oprócz tego mogą wziąć udział w festiwalu "A może byśmy tak do Tomaszowa...", ponieważ rajd odbywa w trakcie trwania festiwalu. Harcerze zapoznają też swoich gości ze zwyczajami i tradycjami harcerstwa.
Szkoła przygody
Od niedawna na terenie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w klubie sportowym "Laur"
realizowana jest nowa forma rehabilitacji społeczno-sportowej znana pod nazwą "Szkoła
Przygody".
"Życie jest moją pasją, mimo że jestem chory. Urody tego świata nie zamieniłbym na nic
innego" - to myśl przewodnia, która zmotywowała ludzi do stworzenia Szkoły Przygody. Ludzie
niepełnosprawni potrzebują nie tylko rehabilitacji fizycznej, psychicznej czy społecznej, nie tylko
pracy dostosowanej do ich sprawności fizycznej, wykształcenia i zainteresowań. Potrzebują także
wypoczynku, odnowy sił, uczestnictwa w sporcie, turystyce i życiu społeczno-kulturalnym na miarę
swoich potrzeb i możliwości. Potrzebuję tego tak jak każdy człowiek.
Adresatami "Szkoły Przygody" są osoby o różnych rodzajach i stopniach niepełnosprawności: osoby upośledzone, cierpiące na różne niedowłady i porażenia, po uszkodzeniach rdzenia, kręgosłupa lub niewidome czy z zespołem Downa. Lista ta nie wyczerpuje adresatów programu. Mogą być nimi także osoby pełnosprawne, które chcą przeżyć emocjonujące wakacje, zastępy harcerskie, szkoły podstawowe i gimnazja, zajęcia można wykorzystywać dla firm poszukujących nowych form integracji pracowników w ramach tzw. treningów interpersonalnych. Szeroki zakres i uniwersalność oferty jest dużą zaletą tego programu.
Warsztaty Terapii zajęciowej
Warsztaty Terapii Zajęciowej to sposób na wyjście z domu i aktywność wielu z nas. W moim mieście są dwie takie placówki. Prowadzone tam zajęcia mają na celu przystosowanie uczestników do przyszłego życia w społeczeństwie i do wykonywania wyuczonego zawodu. Nie zapomina się tu także o kształceniu i rozwoju życia kulturalnego i społecznego uczestników. Wielu z nas dzięki przebywaniu na WTZ bardziej uwierzyła w siebie, nabyła nowych umiejętności i rozwinęła zainteresowania. Liczba miejsc w tego typu placówkach jest ograniczona, a liczba oczekujących ciągle rośnie! Wiem, że kilka osób z Warsztatów chętnie podjęłoby pracę np. w zakładzie pracy chronionej czy w zakładzie aktywizacji zawodowej. Nie jest to proste! Jak wiadomo, na rynku pracy panuje kryzys, a takich zakładów w Tomaszowie Mazowieckim jeszcze nie ma! Pozostaje pytanie: co stanie się z tymi, którzy po odejściu z Warsztatów wrócą do czterech ścian własnego domu? Czy sobie poradzą i będą mieli szansę i okazję do tego, aby wykorzystać nabyte na WTZ umiejętności? Czy wrócą do domów i z dnia na dzień będą tracić nabyte na WTZ umiejętności, aż wrócą do punktu, w którym byli, przychodząc do Warsztatów?
Te pytania dziś pozostają bez odpowiedzi. Jestem jedynie pewna, że jeśli nic się nie zmieni na rynku pracy dla niepełnosprawnych, jeśli nie powstaną zakłady aktywizacji zawodowej, to uczestnicy warsztatów w przyszłości wrócą do czterech ścian własnego domu! Niestety, taka jest prawda!
Mam nadzieję, że przybliżyłam Państwu ciekawą historię i piękno Tomaszowa Mazowieckiego i okolic. Zapewniam, że naprawdę warto tu przyjechać.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Dodaj komentarz