Wygrane Polaków z Belgią. Kolejny udany krok ampfutbolistów do EURO 2020
Ampfutbolowa reprezentacja Polski wygrała w Rzepinie dwa mecze z Belgią. W sobotę, 22 czerwca, przy pełnych trybunach biało-czerwoni zwyciężyli aż 9:0, a w niedzielę triumfowali 6:0. Było to piąte i szóste zwycięstwo Polaków w tym roku, co dobrze rokuje przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w Krakowie.
Polscy ampfutboliści znów pokazali ogromną siłę zespołu. W 2019 roku wygrali dotąd wszystkie mecze: dwukrotnie pokonali na wyjeździe Włochów, a następnie w Krakowie dwa razy okazali silniejsi od Irlandczyków. Tym razem rozbili Belgów i to grając bez kilku podstawowych zawodników.
Jedni z najlepszych
Pod nieobecność kapitana zespołu Przemka Świercza i kilku innych doświadczonych graczy świetnie spisali się młodsi zawodnicy, jak na przykład Dawid Dobkowski. W obu spotkaniach z Belgią strzelił po jednym golu.
- Cieszy mnie każda zdobyta bramka, zwłaszcza, że rozegraliśmy dobre mecze. Gramy zespołowo, wymieniamy dużo podań, przyjemnie się to ogląda – przyznał Dobkowski.
Bohaterem obu spotkań był jednak Jakub Kożuch. W sobotę skompletował hat-tricka i miał pięć asyst, a w niedzielę zakończył spotkanie z dwoma kolejnymi golami.
- W niedzielę zagrałem o wiele słabiej niż w sobotę – złożył samokrytykę Kożuch.
Młody napastnik był mimo wszystko zadowolony ze sparingów w Rzepinie.
- Znów była kapitalna atmosfera dzięki kibicom. O nich się nigdy nie martwię, bo są najlepsi – chwalił publiczność.
Pełne trybuny
Mecze w Rzepinie ponownie udowodniły, że ampfutbol zyskuje coraz większą popularność, bo na trybunach znów zasiadło mnóstwo żywiołowo dopingujących kibiców.
- Rewelacyjnie udał się ten dwumecz. Jestem dumny, że jako trener mogłem zaśpiewać hymn w rodzinnym mieście i miałem okazję pochwalić się przed znajomymi tą wspaniałą drużyną – mówił rozradowany Kamil Michniewicz, analityk reprezentacji Polski i organizator meczów. – Na widowni była superatmosfera, kibice dopisali. Cieszymy się, że trybuny były pełne, bo świetnie się w takich warunkach pracuje – dodał Michniewicz.
Z trybun stadionu w Rzepinie biało-czerwonych ampfutbolistów dopingował z kolei Paweł Dąbrowski – przyjaciel i kolega z boiska Kamila Grosickiego, który niedawno stracił w wypadku nogę. Kadrowicze przekazali mu słowa wsparcia oraz… ampfutbolową koszulkę meczową, z życzeniami żeby mogła się niedługo przydać podczas zgrupowań i meczów.
Dobrą wiadomością, zwłaszcza w kontekście lipcowego turnieju U-23, jest również udany powrót do kadry, po ponad czterech latach, Mateusza Sadłowskiego.
- Wróciłem do zespołu po długiej przerwie. Dużo się w tym czasie w kadrze pozmieniało. Wszystko wygląda dużo lepiej niż wcześniej, bardziej profesjonalnie. Jestem mile zaskoczony. Cieszę się też, że mogłem tutaj być i chociaż trochę pomóc kolegom na boisku. Rozegraliśmy dobre mecze – mówił.
Zawody trzech potęg
Przygotowującą się do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Krakowie reprezentację Polski czekają kolejne intensywne tygodnie. Wkrótce kadra U-23 pojedzie na pierwszy w historii młodzieżowy turniej do Anglii, gdzie oprócz biało-czerwonych i gospodarzy zagrają również Turcy. Będą to więc zawody trzech potęg.
- Pojedziemy tam niemal pierwszą drużyną, bo większość naszej kadry jest bardzo młoda. Zagramy więc w silnym składzie i zapewne będzie faworytami – stwierdził Dobkowski, który podobnie, jak Łastowski (4 gole w weekend), Kapłon (3 gole), czy Kożuch (5 bramek) również ma szansę na powołanie do polskiej młodzieżówki.
We wrześniu piłkarze trenowani przez Marka Dragosza zagrają w corocznie silnie obsadzonym Amp Futbol Cup w Warszawie, gdzie zmierzą się między innymi z Brazylią, Rosją, Francją, czy Włochami.
Podsumowanie
22 czerwca 2019
Polska - Belgia 9:0 (5:0) - Rzepin
Gole: Jakub Kożuch (5, 32, 44), Bartosz Łastowski (9, 17), Krystian Kapłon (10, 40), Piotr Mizera (13), Dawid Dobkowski (45)
23 czerwca 2019
Polska - Belgia 6:0 (5:0) - Rzepin
Gole: Bartosz Łastowski (1, 8), Krystian Kapłon 8, Dawid Dobkowski (14), Jakub Kożuch (20, 44).
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz