Pucharu świata nie będzie w Warszawie? Zabrakło parafki
Brak jednej parafki ma zaważyć na tym, czy puchar świata w szermierce na wózkach odbędzie się, czy nie? - To sztandarowa impreza. Miasto powinno się nią szczycić, a nie rzucać kłody pod nogi - mówią niepełnosprawni sportowcy. Zwłaszcza że to nie pierwszy raz, kiedy urzędnikom coś się nie podoba.
- To najważniejsza taka impreza w Polsce i jedna z najważniejszych na świecie - mówi o pucharze "Szabla Kilińskiego" Arkadiusz Jabłoński, szermierz na wózku. - Turniej przez lata ewoluował. Najpierw była tylko polska edycja. Teraz przyjeżdżają zawodnicy z całego świata. Dlaczego? Bo jest świetnie zorganizowany, odbywa się w atrakcyjnym miejscu, w hotelu Marriott. Urzędnicy z imprezy mogą być dumni. Ale chyba nie są - żałuje.
Puchar Świata w szermierce na wózkach "Szabla Kilińskiego" od 11 lat odbywa się co roku latem w Warszawie. Od początku organizuje go Integracyjny Klub Sportowy AWF. 130 szermierzy na wózkach walczy o medale. Pucharowi patronuje pani prezydent. Tak było do tej pory. A jak będzie w tym roku?
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz