Dotacja na wózek z napędem elektrycznym
Jaka jest wysokośc dotacji z NFZ na wózek elektryczny? Czy Ministerstwo Zdrowia też przyznaje takie dotacje? Od czego zależy wysokość dotacji i czy pacjent mający wniosek od lekarza może dostać pieniądze z NFZ i MZ?
Szanowna Pani,
obecnie może Pani ubiegać się o dofinansowanie zakupu wózka o napędzie elektrycznym (wózek specjalny) z NFZ i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Limit dofinansowania z NFZ na wózek elektryczny wynosi obecnie 3000 zł.
Dofinansowanie z NFZ: zlecenie wystawia lekarz specjalista (m.in. ortopeda, neurolog, lekarz rehabilitacji,) na określonym przez NFZ formularzu, wpisując określony kod sprzętu (przed wizytą dobrze jest zajrzeć do wykazu wyrobów w w/w rozporządzeniu). Uzyskane zlecenie potwierdzić powinna Pani w wojewódzkim oddziałe NFZ (Narodowy Fundusz Zdrowia) osobiście lub listownie (polecony).
Od 1 lipca 2018 r. osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, mogą ubiegać się o wózek bez limitu czasowego, który obowiązywał do tej pory, (konieczne orzeczenie potwierdzające znaczny stopień niepełnosprawności).
Dofinansowanie z PCPR: warunkiem jest to, że średni miesięczny dochód, podzielony przez liczbę osób we wspólnym gospodarstwie domowym, z ostatnich 3 miesięcy przed dniem złożenia wniosku, nie przekracza:
- 50% przeciętnego wynagrodzenia – na osobę we wspólnym gospodarstwie domowym,
- 65% przeciętnego wynagrodzenia – w przypadku osoby samotnej.
Dofinansowanie wynosi do 150 % limitu wyznaczonego przez NFZ (najczęściej jednak jest tylko 100 %). Jeśli więc limit NFZ wynosi 3000 zł to w PCPR może Pani maksymalnie uzyskać 150% tego limitu czyli 4500 zł (w praktyce, niestety, najczęściej 3000 zł). Czyli łącznie może Pani obecnie na zakup wózka elektrycznego uzyskać: 3000 zł (NFZ) i od 3000-4500 zł (PCPR) czyli łącznie od 6000 zł do 7500 zł.
Jeśli wózek będzie kosztował więcej, resztę musi Pani dopłacić (oszczędności, darowizny, zbiórka 1%). Zawsze warto śledzić stronę internetową swojego PCPR, by spradzać czy nie pojawiają się nowe możliwości uzyskania dofinansowania.
Z poważaniem,
Anita Siemaszko, prawnik