Przyspieszenie terminu sanatorium na podstawie I grupy orzeczenia wydanego przes MSWiA
Wysłałem ksero decyzji komisji lekarskiej MSWiA orzekającej o I grupie inwalidztwa niezdolnym całkowicie do pracy wydane w 2018 r. do NFZ/O Łódź. Dostałem odpowiedź odmowną z uzasadnieniem, że I grupa nie jest równoznaczna ze stopniem znacznym niepełnosprawności. Czy ta odpowiedź jest zgodna z prawem? Czy jeżeli miałbym stopień znaczny niepełnosprawności (złożyłem dokumenty o wydanie takiego orzeczenia), czy mój opiekun może liczyć na dofinansowanie w przypadku naszego wyjazdu na leczenie sanatoryjne?
Szanowny Panie,
Orzeczenia komisji lekarskich podległych MON i MSWiA wydane po 1 stycznia 1998 r. nie stanowią podstawy do zaliczenia osób, których orzeczenia te dotyczą, do osób niepełnosprawnych w rozumieniu ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2019, poz. 1172 z poźn. zm.). Osoby te chcąc korzystać z ulg i uprawnień na podstawie odrębnych przepisów (przysługujących np. osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności), powinny wystąpić z wnioskiem do powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności o ustalenie stopnia niepełnosprawności.
Natomiast zgodnie z art. 62 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2019, poz. 1172 z poźn. zm.), dotyczącym mocy wcześniejszych orzeczeń o inwalidztwie, osoby, które przed dniem wejścia w życie ww. ustawy zostały zaliczone do jednej z grup inwalidów, są osobami niepełnosprawnymi w rozumieniu ww. ustawy o rehabilitacji, jeżeli przed tą datą orzeczenie o zaliczeniu do jednej z grup inwalidów nie utraciło mocy.
Orzeczenie o zaliczeniu do:
- I grupy inwalidów traktowane jest na równi z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;
- II grupy inwalidów traktowane jest na równi z orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności;
- III grupy inwalidów traktowane jest na równi z orzeczeniem o lekkim stopniu niepełnosprawności.
Z poważaniem,
dr Michał Urban, radca prawny