Zwrot za dowozy dzieci niepełnosprawnych do przedszkoli
Mam pytanie, jeśli po długiej batali z gminą wójt zaproponował mi, w odpowiedzi na wniosek, podpisanie umowy na kwotę 1000 zł od kwietnia i ja nie podpisałam wtedy tego wniosku, ponieważ czekałam na orzeczenie syna, bo wtedy orzeczenie miała tylko córka. Syn otrzymał orzeczenie i poszłam w listopadzie do gminy, składając wniosek o wyrównanie od kwietnia do czerwca za córkę i od września już za dwójkę dzieci, gdzie w gminie mi powiedzieli, że mogę zapomnieć o wyrównaniu od kwietnia i od września, nawet jeśli tamta umowa nie dotyczyła syna, proszę o poradę w tej sprawie.
Szanowna Pani,
od podpisania wniosku, umowy, zależy możliwość ubiegania się o świadczenie, a także wyrównania, odsetki. Brak podpisu sprawia, że są one traktowane jako nieistniejące.
Być może niezbyt dokładnie zrozumiałam o co Pani chodzi – zawsze w takich sytuacjach warto zwrócić się do wójta z pisemną prośbą o wyjaśnienia, odpowiedź będzie musiała być również pisemna i wtedy wiele spraw się wyjaśni, łącznie z podstawą prawną. Warto w tym miejscu wspomnieć, że od grudnia 2019 r. zmieniły się warunki zwrotu kosztów refundacji dowozu niepełnosprawnego dziecka, gdy dziecko dowożone jest prywatnym pojazdem rodziców, a co zatem idzie, będą zawierane nowe umowy.
Z poważaniem,
Anita Siemaszko, prawnik