Opłaty za opiekę specjalistyczną po wejściu 500+

Osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji, dorosła, samotna, chora psychicznie, otrzymująca najniższą rentę. Otrzymała 500+ co spowodowało, że weszła w wyższy próg dochodowy i zamiast dotychczasowych 418zł/mies. za usługi opieki specjalistycznej będzie płacić... 1255 zł. Czyli więcej niż wynosi jej renta. Zmniejszenie godzin nie jest możliwe, bo nie jest w stanie samodzielnie przygotowywać posiłków, zażywać leków, dbać o higienę. Czy można zrezygnować z dodatku pielęgnacyjnego ZUS - 222zł (finansowo to lepsze rozwiązanie dla niepełnosprawnego niż rezygnacja z 500+). Rezygnacja z dodatku pielęgnacyjnego obniży próg dochodowy i opłaty za opiekę specjalistyczną będą nieco... bardziej akceptowalne. Jakie inne rady mają Państwo dla takich przypadków? Czy jako portal - reprezentacja osób niepełnosprawnych działają już Państwo w tej sprawie, by wraz z 500+ ministerstwo zmieniło progi % odpłatności za specjalistyczne usługi opiekuńcze?

Szanowna Pani,

Świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji wpływa na obliczanie dochodu w ramach świadczeń z pomocy społecznej. Jedynie w przypadku dochodu ustalonego na potrzeby ustalenia prawa do świadczenia pieniężnego oraz opłaty wnoszonej za pobyt w domu pomocy społecznej (szerzej art. 61 ust. 2 pkt 2 ustawy o pomocy społecznej), w dochodzie osoby lub rodziny nie uwzględnia się świadczenia uzupełniającego, o którym mowa w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 31 lipca 2019 r. o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji (Dz.U. poz. 1622).    

Świadczenie usługi opieki to świadczenie niepieniężne, przez co 500+ zostało uwzględnione przy obliczaniu dochodu i wpłynęło ono na ustalenie dochodu na wyższym poziomie. Aby otrzymywać wsparcie z pomocy społecznej na dotychczasowym poziomie, dochód nie może przekroczyć określonej kwoty.

Uważam, że warto określone kwestie omówić bezpośrednio z prawnikiem planując tok postępowania. Może Pani skorzystać np. z darmowej pomocy prawnej.

Z poważaniem,

dr Michał Urban, radca prawny