Szermierka na wózkach: szpadzistki pojadą na igrzyska
Wszystko wskazuje na to, że polskie szpadzistki mają nominację paraolimpijską w kieszeni. W najnowszym rankingu Międzynarodowej Federacji Szermierki na Wózkach (IWAS) Polki uplasowały się na drugiej pozycji, tuż za Hongkongiem.
Trener polskiej kadry szermierki na wózkach, Tadeusz Nowicki,
nie kryje radości, zwłaszcza że wyniki zdobyte przez naszych
zawodników w czasie integracyjnych mistrzostw Europy w Sheffield
nie do końca były satysfakcjonujące.
-To dla nas dobra wiadomość. Jesteśmy przed Chinkami i Ukrainkami,
a to spory sukces. Trudno sobie wyobrazić, byśmy spadli poniżej
szóstego miejsca, zatem możemy realnie myśleć o starcie w
Londynie.
W trudniejszej sytuacji jest męska drużyna florecistów. W rankingu IWAS plasuje się na piątej pozycji, ale na ósmym miejscu są Wegrzy, którzy w Sheffield pokazali, że na wiele ich stać (wrócili do kraju z pięcioma złotymi medalami), i niewątpliwie będą walczyć o punkty na najbliższych imprezach. Przed szermierzami jeszcze wrześniowe zawody Pucharu Świata na Węgrzech oraz mistrzostwa świata, które odbędą się w październiku w Katanii.
W przypadku naszej reprezentacji oczekiwania na pewno były większe, choćby dlatego, że w czasie rozegranej niespełna miesiąc temu „Szabli Kilińskiego” Polacy zdobyli 11 medali. Stąd też trener kadry Tadeusz Nowicki planował wrócić z Anglii z nieco lepszymi rezultatami. Stało się inaczej.
- Trochę nam zabrakło szczęścia. Pierwszego dnia nie zdobyliśmy ani jednego medalu, chociaż mieliśmy trzech chłopaków w ósemce. Do walki w strefie medalowej nie przedarł się ani nasz „czarny koń”, Dariusz Pender, ani równie doświadczony Zbigniew Wyganowski. Ta porażka nieco podcięła nam skrzydła, zwłaszcza że Węgrzy po pierwszym dniu mieli już cztery złota - komentuje Nowicki.
O pechu mogą też mówić polskie szpadzistki, które drużynowo zajęły czwarte, nielubiane przez nikogo miejsce. Po wyrównanej walce uległy ostatecznie Rosjankom i musiały pożegnać się z brązem. Lepiej poszło drużynie mężczyzn, którzy w ostatnim dniu turnieju po zwycięstwie nad Włochami wywalczyli brązowy medal.
Artykuł powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz