Sprzeciw od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS

12 lat temu otrzymałam z PCPR orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności z symbolem 04-O. W 2009 r. po raz pierwszy ZUS orzekł, że jestem całkowicie niezdolna do pracy, w związku z czym przyznano mi rentę socjalną. W 2014 r. otrzymałam takie samo orzeczenie i ponownie rentę socjalną. W zeszłym roku kolejny raz wnioskowałam o rentę, tym razem niespodziewanie orzeczono, iż nie jestem całkowicie niezdolna do pracy, mimo że stan mojego zdrowia nie poprawił się. Urodziłam się z zaćmą wrodzoną, dodatkowo stwierdzono u mnie bezsoczewkowość, oczopląs poziomy, zez zbieżny naprzemienny, małoocze. Ostrość widzenia w oku prawym to 0,2, a w oku lewym knp (nie widzę nic z tablicy, nie czytam tym okiem, w praktyce jestem osobą jednooczną). W zaświadczeniu N-9 lekarz stwierdził, że nie rokuje się poprawy. W tym stanie rzeczy sądzę, że orzeczenie powinno zostać zmienione, napisałam sprzeciw od orzeczenia. Jakie są moje szanse w tej sprawie, czy warto dalej „walczyć”? 

Szanowna Pani,

Osobiście uważam, że zawsze warto odwoływać się w sprawie o rentę socjalną, w szczególności, że otrzymywała Pani to świadczenie od kilkunastu lat.

Teraz po złożeniu sprzeciwu czeka Panią Komisja Lekarska ZUS, wydanie decyzji przez ZUS i ewentualne odwołanie do sądu.

Jednakże ostateczne zdanie co do tego czy „walczyćdalej” należy do Pani. Aby podjąć taką decyzję w pełni świadomie zachęcam Panią do znalezienia prawnika, który zna się na sprawach dotyczących postępowań sądowych w sprawach o rentę socjalną i przeanalizowanie z nim konkretnie Pani indywidualnej sprawy (włącznie z analizą dokumentacji medycznej).

Może Pani skorzystać np. z nieodpłatnej pomocy prawnej.

Z poważaniem,

dr Michał Urban, radca prawny