Infolinia NFZ dot. koronawirusa nie dla osób niesłyszących. Polski Związek Głuchych protestuje
Osoby głuche mają ograniczone możliwości, aby skorzystać z Telefonicznej Informacji Pacjenta NFZ (800 190 590) dotyczącej koronawirusa. Z komunikatorem wideo z udziałem tłumacza języka migowego mogą się skontaktować tylko od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16. Polski Związek Głuchych protestuje. Poprosiliśmy NFZ o wyjaśnienie tej kwestii.
- Na stronie NFZ znajdują się obecnie informacje w języku migowym na temat tego, co to jest koronawirus, jakie są zasady higieny, skąd może się wziąć, jak się zachować. Na całe szczęście, bo to jest jedyna informacja dostępna dla osób głuchych – mówi Krzysztof Kotyniewicz, prezes Polskiego Związku Głuchych. – Jeśli ktoś chciałby dopytać o szczegóły, zgłosić zachorowanie w dowolnym momencie, nie ma takiej możliwości.
Obecnie nie można całodobowo i całotygodniowo połączyć się z wideotłumaczem w języku migowym.
Na stronie rządowej widnieje tylko baner z numerem infolinii, nie ma natomiast żadnej informacji w języku migowym. Podobnie na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego.
NFZ: do dyspozycji wideoczat
Na nasze pytanie, skierowane do Ministerstwa Zdrowia, czy planowane są zmiany mające na celu ułatwienie komunikacji osobom głuchym przez infolinię NFZ, otrzymaliśmy odpowiedź z biura prasowego NFZ.
- Informacje na temat koronawirusa, których udzielają konsultanci Telefonicznej Informacji Pacjenta, są w pełni dostępne dla osób niesłyszących. Do dyspozycji osób niesłyszących pozostaje konsultant, posługujący się językiem migowym, który udziela porad za pośrednictwem wideoczatu Michał Rabikowski z NFZ. Do tej pory, tj. do dnia 10.03, z możliwości zadawania pytań w kontekście koronawirusa poprzez wideoczat skorzystała tylko jedna osoba.
Dodał jednak:
- Dziękujemy za każdy sygnał służący poprawie komunikacji poprzez Telefoniczną Informację Pacjenta. Telefoniczna Informacja Pacjenta jest narzędziem, które się nieustannie rozwija i poprawia swoją funkcjonalność, tak aby w jak najpełniejszy sposób odpowiadała na potrzeby korzystających z niej osób.
Nieosiągalny standard
Warto pamiętać, że nieistotne jest w takiej sytuacji, ile osób skorzysta z wideo tłumacza w języku migowym. Chodzi o to, by osoby niesłyszące miały zabezpieczone bezpieczeństwo komunikacyjne tak samo, jak każdy inny obywatel w sytuacji zagrożenia, wymagającej natychmiastowego kontaktu. Jak widać, wciąż jest to standard nieosiągalny, choć rozwiązania są pod ręką.
- Idealnym rozwiązaniem byłoby połączenie z tłumaczem języka migowego online na stronie NFZ – podkreśla Krzysztof Kotyniewicz. – To są proste rozwiązania, wystarczy wrzucenie na stronę okienka z łącznością online, nawet za pomocą Skype’a. Można to uruchomić w każdej chwili, Polski Związek Głuchych takie działania podejmuje, współpracując w tym zakresie z wieloma instytucjami, które korzystają z tych rozwiązań.
Okazuje się także, że infolinia NFZ nie jest w stanie udzielić informacji, które szpitale zakaźne dysponują tłumaczem języka migowego. Osoba głucha ma ponoć przyjść ze swoim tłumaczem...
Polski Związek Głuchych wysłał pismo do premiera w sprawie ww. zaniechań informacyjnych.
Komentarze
-
Koronawirus
12.03.2020, 17:43Nie słyszę,nie znam języka migowego,nie mam opiekuna.Mam 80 lat.Funkcjonuję bo mam silne aparaty słuchowe,czasami zawodzą w kontaktach bezpośrednich w tym telefonicznych.Uważam,że powinna być utworzona strona na której problemy można zgłaszać pisemnie i w tej formie też powinna być odpowiedź.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz