Boccia - Dodatek Paraolimpijski 2004
Boccia to odmiana starej gry o nazwie bocce. Wymyślili ją rzymscy żołnierze, którzy, stale przesuwając granice cesarstwa, sprawiali, że w bocce grała w końcu cała południowa Europa.
Obecnie boccia, a raczej boule, powszechnie kojarzy się z rozgrywkami we Francji, ale w kule gra się już w całej Europie i w Ameryce Płn. W wersji olimpijskiej gra dostępna jest wyłącznie dla niepełnosprawnych.
Po raz pierwszy w kule zagrano w 1984 roku podczas paraolimpiady w Nowym Jorku. W Polsce palma pierwszeństwa w promocji tej dyscypliny sportu należy do Poznania. Od 1990 roku rozgrywane są Otwarte Mistrzostwa Wielkopolski w Bocci. Bierze w nich udział około 150 osób. Mimo wszystko boccia nie zdobyła na razie wielkiego uznania wśród polskich niepełnosprawnych - na paraolimpiadę także jeszcze nie jedziemy.
www.start.org.pl
Start w Poznaniu
www.bocciainternational.com
Międzynarodowa Komisja Bocci
www.greatevents.co.nz/boccia/
Zawody "Boccia World Cup 2003"
Pojedynek kul
Celem graczy jest umieszczenie kul własnego koloru jak najbliżej kuli białej, która
wyrzucona jest na boisko na początku gry przez jednego z zawodników. Kule używane przez grających
mają kolory czerwony i niebieski. Rywalizuje dwóch zawodników lub dwie drużyny. Gracze dysponują 12
kulami (po 6 jednego koloru), którymi rzucają na zmianę. Kule można rzucać w sposób dowolny - także
kopać. Można wybijać kule przeciwnika leżące najbliżej białej kuli.
Po wyrzuceniu ostatniej kuli sędziowie obliczają wynik. Im więcej kul danego koloru leży przy kuli białej, tym więcej punktów otrzymuje zawodnik, do którego kule należą. Podczas paraolimpiady gra potoczy się na boisku 12,5 m na 6 m. Gracze używać będą 275-gramowych kul skórzanych, wypełnionych granulatem.
Autor opracowania: Artur Kowalczyk
Źródło: Paraolimpiada 2004; Dodatek specjalny magazynu "Integracja"
Foto.: archiwum "Start" Poznań
Więcej informacji znajdziesz w specjalnym dodatku "Paraolimpiada 2004", który będzie dołączony do wrześniowego numeru magazynu "Integracja".
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz