Łucznictwo – Dodatek Paraolimpijski 2004
Łucznictwo na pierwszy rzut oka może wydać się dyscypliną monotonną i dość łatwą.
Daje się czasami słyszeć komentarze, że nie trzeba być od razu Robin Hoodem, by trafić strzałą w tarczę. Rzeczywiście, lepiej nie być. Robin Hood mógłby nie sprawdzić się we współczesnych zawodach łuczniczych.
Obecnie łucznictwo jest sportem niezwykle wyrafinowanym i wymaga przede wszystkim dobrego opanowania techniki. Nie można też zapomnieć, że liczy się także siła. Sportowiec podczas zawodów oddaje 144 strzały z 23-kilogramowego łuku, co jest równoznaczne z przeniesieniem w sumie 3 ton! Dodatkowo pokonuje także dystans 4 kilometrów.
Polscy łucznicy są w światowej czołówce. Wyjazd do Aten wywalczyło aż 8 Polaków (5 mężczyzn i 3
kobiety). Wszyscy mają problemy z kończynami dolnymi, a dwójka porusza się na wózkach.
W Atenach walczyć będzie 96 łuczników (64 mężczyzn i 32 kobiety).
Ryszard Bukański, mistrz świata w łucznictwie, reprezentant Polski na paraolimpiadzie w
Atenach:
W Polsce łucznictwo uprawia tylko kilkadziesiąt niepełnosprawnych osób. Jesteśmy chyba
najstarszymi zawodnikami - ja mam 50 lat i pewnie taka jest nasza średnia. Mamy bardzo niewielu
młodych sportowców. Łucznictwo jest wymagającym sportem - dopiero po 6-7 latach treningów można
zacząć osiągać liczące się wyniki. Młody sportowiec po 2-3 latach po prostu się zniechęca. Mamy
oczywiście tę świadomość i staramy się pomagać młodym. Pożyczyłem np. swój zapasowy łuk młodemu
zawodnikowi, by nie piętrzyć przed nim dodatkowych barier finansowych. Cena profesjonalnego łuku to
nawet 12 tys. zł. Aby myśleć o zawodach światowych lub paraolimpiadzie, niezbędny jest intensywny
trening. W moim przypadku to 5, a przed zawodami nawet 7 razy w tygodniu.
Prezencja i wytrzymałość
Podczas paraolimpiady w Atenach zawodnicy będą oddawać strzały z odległości 70 m do tarczy o
średnicy 122 cm. Na tarczy namalowanych jest 10 koncentrycznych kręgów. Za trafienie w środek
tarczy otrzymuje się 10 punktów. Im dalej od środka, tym punktów mniej. Za strzał oddany w
największe, najbardziej zbliżone do krawędzi tarczy koło, zawodnik otrzymuje tylko 1 punkt.
Zawodnicy w pierwszej kolejności stają do rundy rankingowej. Strzelają w 12 seriach po 6 strzałów w
każdej (w sumie oddają 72 strzały). Następnie rozpoczynają się rundy olimpijskie. Zawodnik, który
zajął 1. miejsce w rundzie rankingowej walczy z zawodnikiem z miejsca 32., zawodnik z miejsca 2. ma
za przeciwnika 31. itd. W tej rundzie łucznicy strzelają 6 serii po 3 strzały każda. Wygrany z
każdej pary przechodzi do następnej rundy. Po kolejnych rundach rozgrywa się finał z 4 zawodnikami.
Łucznictwo rozgrywa się także drużynowo - walczą 24 zespoły (16 zespołów mężczyzn i 8 kobiet), w
skład których wchodzi po 3 łuczników. System eliminacji jest podobny jak w łucznictwie
indywidualnym.
Zawodnicy sklasyfikowani są w 3 grupach: z całkowitym bezwładem nóg i częściowym niedowładem rąk, z
bezwładem nóg, z częściowym niedowładem nóg. Łucznicy z ostatniej grupy mogą nie używać wózka
inwalidzkiego.
www.archery.pl
Polski Związek Łuczniczy
www.bowtime.waw.pl
Serwis łucznictwa tradycyjnego
www.geocities.com/Colosseum/Sideline
Międzynarodowy Komitet Paraolimpiski - Łucznictwo
www.archery.org
Międzynarodowa Federacja Łucznictwa
Autor opracowania: Artur Kowalczyk
Źródło: Paraolimpiada 2004; Dodatek specjalny magazynu "Integracja"
Więcej informacji znajdziesz w specjalnym dodatku "Paraolimpiada 2004", który będzie dołączony do wrześniowego numeru magazynu "Integracja".
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz