Gwiazdy, nagrody, zabawa. 22. Wielka Gala Integracji za nami!
Wielka Gala Integracji to największe wydarzenie w Polsce dla osób z niepełnosprawnością. 18 listopada 2017 do warszawskiej Areny Ursynów przyjechało ok. 2,5 tys. gości z całego kraju. Wydarzenie objął honorowym patronatem Prezydent RP Andrzej Duda.
Tegoroczna Wielka Gala rozpoczęła się występem Jacka Nocha.
- Muchy bym nie skrzywdził. Nie dlatego, że bym nie chciał, tylko że nie trafię – mówił w swoim monologu ten komik i stand-uper, który znany jest z dużego dystansu do siebie i swojej choroby – stwardnienia rozsianego. – Pozostanę w temacie wypoczynku, bo ja nic innego nie robię w życiu – mówił dalej. – Jadę do hotelu. Szwagier poszedł załatwić pokoje. Pokoje mamy. I zła wiadomość: drugie i trzecie piętro. „Które wolisz?” – pyta szwagier. Ja wolę wyzwania, ale i tak mnie wnosisz. Wybieram trzecie...
Integracja miarą rozwoju
22. Galę poprowadzili dziennikarze i prezenterzy Monika Zamachowska i Michał Olszański, wspólnie z prezesem Integracji Piotrem Pawłowskim.
- Wielka Gala Integracji odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy – podkreślił prezes Integracji.
Skierowany do uczestników Gali list od Prezydenta odczytał Michał Olszański.
„Szczególne słowa powitania kieruję do wszystkich zmagających się z niepełnosprawnością. Państwa siła i konsekwencja w pokonywaniu codziennych trudności są dla nas przykładem i wielką wartością. Osoby z niepełnosprawnością, dzięki swojej determinacji, kreatywności i wielkim dokonaniom mają znaczący udział w sukcesie Polski i w naszych cywilizacyjnych osiągnięciach – napisał prezydent. – Państwo można nazwać demokratycznym, sprawiedliwym i sprawnie funkcjonującym, jeżeli dostrzega ono i uwzględnia w swoich działaniach potrzeby wszystkich swoich obywateli. Można mówić o sukcesach modernizacji, jeśli osiągnięcia cywilizacyjne służą podniesieniu komfortu ludzkiego życia, a zwłaszcza tych, którzy muszą mierzyć się ze szczególnymi trudnościami. Integracja jest dziś miarą rozwoju społeczeństwa.”
Nie mogło zabraknąć „selfie” prowadzących z widzami, które za chwilę znalazło się na telebimie nad sceną. Na ekranie znaleźć się mógł tego wieczoru każdy, kto na Facebooku, Instagramie lub Twitterze oznaczył swoje zdjęcie hasztagiem #wielkagala.
- Otworzymy worek pełen emocji, bo nasze Gale są emocjonalne – mówił Piotr Pawłowski. – Będzie filmowo, muzycznie, inspirująco, będziemy nagradzali tych, którzy podążają wyznaczoną przez Integrację drogą. Chciałbym, abyśmy dziś wyjechali stąd naładowani energetycznie. Temu służy Wielka Gala Integracji.
Żeby praca była pasją
Pierwszą część Gali, poświęconą problematyce zatrudnienia, otworzył spot kampanii Integracji „Nie chcę być strażakiem!” – wielokrotnie nagradzany na krajowych i międzynarodowych festiwalach reklamy.
Spot był wstępem do rozmowy Piotra Pawłowskiego z Dorotą Habich, pełniącą obowiązki Prezesa Zarządu PFRON.
- Fundusz, współpracując z pracodawcami, wspiera zatrudnienie osób niepełnosprawnych, finansując ponad 260 tys. miejsc pracy i cieszymy się – choć kosztuje nas to więcej – że zatrudnienie rośnie, do tego na otwartym rynku pracy w szybszym tempie niż na rynku chronionym – mówiła Dorota Habich. – Nie chcemy, żeby pracownicy z niepełnosprawnościami wykonywali pracę, która nie jest ich pasją, która nie odpowiada ich zainteresowaniom i kwalifikacjom, dlatego mamy różne oferty wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Jedną z nich jest przede wszystkim podnoszenie kwalifikacji, zdobywanie wyższego wykształcenia, dlatego że fantastyczna sytuacja na rynku pracy, jaką mamy dzisiaj, powoduje, że każdy ma szansę znaleźć zatrudnienie zgodne ze swoimi preferencjami.
Przykładem osoby, dla której pasja jest jednocześnie pracą, jest Cezary Kopiczko, wyróżniony w 2016 r. w konkursie „Człowiek bez barier”. Urodził się bez prawego przedramienia i lewej dłoni. Jego wielką życiową pasją jest motoryzacja. Dziś zawodowo jeździ ciężarówką. Był jedną z twarzy drugiej edycji programu „Polscy Truckersi”. Zgromadzeni w Arenie Ursynów mieli możliwość obejrzeć o nim krótki filmik.
Po projekcji przyszła pora na pierwszy z występów artystycznych. Na scenie pojawił się Roman Roczeń, niewidomy pieśniarz, wielokrotnie nagradzany na konkursach piosenki żeglarskiej. Jest też jednym z inicjatorów rejsów morskich dla osób niewidomych i słabowidzących pod przewrotną nazwą „Zobaczyć morze”. Na gitarze akompaniował mu Krzysztof Kowalewski.
- Spotkanie publiczności Wielkiej Gali Integracji to zawsze jest wielka radość – podkreślił Roman Roczeń, który nie pierwszy już raz uświetnia tę uroczystość swoim występem.
Wyprzedzają epokę
Wielka Gala Integracji to jednak nie tylko przeżycia artystyczne. To doskonały moment na wyróżnienie tych, którzy pozytywnie wyróżniają się w działaniach na rzecz osób z niepełnosprawnością.
- Medale Przyjaciel Integracji trafiają do tych, którzy wyprzedzają epokę – podkreśliła Monika Zamachowska.
Warto zaznaczyć, że przyznawane są osobom, instytucjom i firmom od 1997 r. Podczas 22. Gali pierwszy z medali otrzymała Telewizja Polsat za reakcję na apel środowiska osób Głuchych, które chciało kibicować swej przedstawicielce Iwonie Cichosz, występującej w programie „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Dzięki decyzji zarządu stacji, po raz pierwszy w Polsce w programie na żywo pojawiły się napisy, a telewizja wykonała ogromny krok w kierunku budowania świata bez barier.
Nagrodę odebrali Agata Lipnicka, reżyserka „Tańca z Gwiazdami”, oraz Maciej Dowbor, autor nowego programu „SuperLudzie”, poświęconego osobom z niepełnosprawnościami.
Drugi medal trafił do PKP Intercity za świadome i skuteczne działania, które umożliwiają osobom z niepełnosprawnością coraz bardziej swobodne przemieszczanie się. „Mobilność to podstawa samodzielnego funkcjonowania osób z niepełnosprawnością, a świadoma polityka zapewniania dostępności taboru i przyjazności obsługi w widoczny sposób zbliża nas do spełnienia marzenia o poruszaniu się bez ograniczeń” – podkreślono w uzasadnieniu nagrody, którą odebrał Marek Chraniuk, Prezes Zarządu PKP Intercity.
Zanim zaprezentowano trzeciego medalistę, widzowie mogli zobaczyć niezwykły, jak na polskie warunki, samochód sterowany joystickiem. Auto dla Mateusza Puszkarskiego, osoby z czterokończynowym porażeniem, to efekt starań firmy Peugeot, Stowarzyszenia SPiNKa i Fundacji Integracja.
- Samochód dla osoby niepełnosprawnej równa się wolność – podsumował Michał Olszański.
A także możliwość dotarcia do pracy – chciałoby się dodać. Zwłaszcza, gdy miejsce pracy jest w pełni dostępne. Trzeci laureat Medalu Przyjaciel Integracji, Skanska Property Poland, przyjął właśnie konsekwentną politykę wprowadzania na polski rynek przestrzeni biurowych przyjaznych osobom z niepełnosprawnością. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, budynki dewelopera stają się dostępne dla wszystkich użytkowników na niespotykaną wcześniej skalę. Jest to też pierwszy w Polsce deweloper, który deklaruje tworzenie wyłącznie dostępnych przestrzeni i obiektów.
- W tym kierunku idziemy – przyznała Joanna Ejsmont, przedstawicielka Skanska. – Deklaracja to piękne życzenie. Zaczęliśmy od audytu i wypracowania standardów, z którymi chcemy się dzielić z innymi.
Nagrodę w imieniu firmy odebrali Adam Targowski, menadżer ds. zrównoważonego rozwoju, oraz Joanna Ejsmont.
W Warszawie barier coraz mniej
Medale wręczone, czas na dalszy ciąg uroczystości. Wbrew listopadowemu wieczorowi, piosenkę „Tyle słońca w całym mieście” wykonał Vlodi Tafel z zespołem. Vlodi to niezwykły instrumentalista, jedyny na świecie perkusista tej klasy grający bez nogi. Współpracował m.in. z zespołami Apteka i Róże Europy, a także z Anitą Lipnicką, Robertem Chojnackim, Patrycją Markowską czy ze Zbigniewem Wodeckim.
Vlodi Tafel dał także dynamiczny solowy pokaz gry na perkusji.
Podczas Gali rozstrzygnięto trzy konkursy w ramach projektu „Warszawa bez barier”. Jest on organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji i współfinansowany ze środków m.st. Warszawy.
Pierwszy z konkursów, w którym wspólnie z Donatą Kończyk, Pełnomocniczką Prezydenta m.st. Warszawy ds. dostępności, wręczono nagrody, to „Warszawska Inwestycja bez barier”. W kategoriach:
- „Samorząd terytorialny (dzielnica)” – nagrodę przyznano Urzędowi Dzielnicy Wilanów za dostosowanie budynku dla wszystkich interesantów Dzielnicy Wilanów, a w szczególności za uwzględnienie potrzeb osób z niepełnosprawnością;
- „Obiekt zabytkowy” – statuetkę otrzymał Uniwersytet Warszawski za Gmach Audytoryjny i wysoką jakość dostępności w obiekcie zabytkowym pod kątem użytkowników z niepełnosprawnością – nagrodę odebrał (widoczny na zdjęciu poniżej) Paweł Wdówik, kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych Uniwersytetu Warszawskiego; wyróżnienie w tej kategorii przyznano Muzeum Warszawy;
- „Obiekt mieszkalny/biurowy/handlowy” – Orange Polska S.A. odebrał nagrodę za Miasteczko Orange i profesjonalne podejście, wzorową dostępność i otwartość na potrzeby osób z niepełnosprawnością.
Nagrodzono też „Serwis www bez barier”. Statuetkę z rąk Tomasza Pactwy, dyrektora Biura Pomocy i Projektów Społecznych m.st. Warszawy, odebrał Mariusz Trzeciakiewicz, prezes Fundacji na Rzecz Rozwoju Audiodeskrypcji KATARYNKA (na zdjęciu poniżej).
Jury konkursu doceniło stronę Adapter.pl, czyli wzorowe dostosowanie filmów dla użytkowników z niepełnosprawnością i dostępny serwis. Wyróżnienie otrzymał zaś Urząd Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy za serwis srodmiescie.warszawa.pl.
Wyróżniono także „Aplikacje bez barier”:
- DrOmnibus Sp. z o.o. za aplikację ABA DrOmnibus, uznaną za najlepszą aplikację mobilną, która jest w szczególności pomocna podczas prowadzenia terapii dzieci z autyzmem,
- Hachi S.A. za koncepcję aplikacji ParrotOne, czyli najlepszą koncepcję aplikacji mobilnej adresowanej do osób z niepełnosprawnością, która dzięki sztucznej inteligencji efektywnie podpowiadającej wpisywane na klawiaturze ekranowej słowa, a przede wszystkim gotowe komunikaty, ma wspomóc komunikację osób z ograniczeniami manualnymi. Nagrodę odebrał autor koncepcji aplikacji, Piotr Lewandowski (na zdjęciu poniżej).
Przyznano też dwa wyróżnienia dla: Sonnar Interactive LTD za aplikację Audio Game Hub oraz IBIF Sp. z o.o. za koncepcję aplikacji „hEAR Us”.
Wspólnymi siłami
Organizacja Gali nie byłaby możliwa bez współpracy wielu osób – pełnosprawnych i z niepełnosprawnością.
Całą Galę ubarwiał dźwiękowo Bartek „MesBrutah” Dzienkiewicz.
- Muzyką i DJ-ingiem zajmuję się od 15 lat, a od czterech lat kombinuję, jak to robić dalej, będąc na wózku – przyznał w rozmowie z Moniką Zamachowską.
Do tej pory grał w ponad stu warszawskich klubach. Z zespołem Babylon Raus, w którym gra na instrumentach elektronicznych, uczestniczył w wielu imprezach i festiwalach, grał m.in. przed takimi zespołami, jak T.Love i Kult.
Na scenę zaproszono też pozostałe osoby, które współtworzyły 22. Wielką Galę Integracji.
Wśród nich były m.in. osoby skupione w Koalicji Prezesi-Wolontariusze oraz pracownicy Klubokawiarni Pożyteczna – osoby z niepełnosprawnością intelektualną, które na co dzień pracują w lokalu przy Nowym Świecie w Warszawie.
Wśród wywołanych na scenę był też Tomasz Karcz – uznany fryzjer, stylista, projektant mody, który po raz kolejny użyczył swojego talentu Wielkiej Gali Integracji, dbając o fryzury artystów i prowadzących. Brak prawej dłoni nie przeszkodził mu osiągnąć szczytów w swojej profesji.
Artystów i prowadzących przygotowywała także poruszająca się na wózku Marzena Bartosz – makijażystka, specjalistka od wizażu. Ona także kolejny już raz wsparła organizatorów Wielkiej Gali.
Siła braci
Wkrótce jednak zaangażowani w powstanie Gali musieli przekazać scenę gwiazdom wieczoru – muzykom zespołu Pectus.
- Jest nas czterech rodzonych braci, można więc powiedzieć, że jesteśmy w rodzinnym gronie – zwrócił się do uczestników Gali Tomasz Szczepanik.
To on w 2005 r. założył zespół. Najpierw grali z nim koledzy ze studiów, z którymi w 2008 r. zdobył Słowika Publiczności na festiwalu w Sopocie. Od 2011 r. zespół Pectus tworzą czterej bracia Szczepanikowie: Tomasz, Marek, Mateusz i Maciej. Ich płyta „Siła braci” pokryła się złotem.
Podczas Wielkiej Gali Integracji bracia wystąpili w brzmieniu akustycznym.
Pectus zaprezentował własne kompozycje, ale także cover piosenki Roya Orbisona „Sweet dreams baby”. Parę utworów wystarczyło, by publiczność ruszyła do wspólnej zabawy. „Barcelona! Barcelona!” – skandowali widzowie. Lider zespołu zapewnił, że ten hit także pojawi się podczas występu. Najpierw jednak bracia zagrali utwór „Na parapetach”, podczas którego na jednym z ekranów pojawiła się tłumaczka języka migowego, która świetnie bawiła się wraz z zespołem.
Kolejną piosenką była „Life goes on”, która część zgromadzonych gości porwała do tańca. Z kolei hit „To, co chciałbym Ci dać” skłonił także do wspólnego śpiewania. Na końcu zabrzmiała wyczekiwana „Barcelona”, co spotkało się z radosnymi okrzykami i wiwatami ze strony publiczności.
Prawdziwa gratka
Wielka Gala Integracji to przede wszystkim święto samych osób z niepełnosprawnością, które przyjechały z całej Polski. Dla wielu uczestników to wydarzenie było okazją do zdobycia przydatnej życiowo wiedzy.
- Wielu rzeczy się tu dowiedziałam na temat inicjatyw podejmowanych przez osoby niepełnosprawne, na przyklad o aplikacjach, które pomagają osobom z niepełnosprawnością, ale też o tym, że Uniwersytet Warszawski jest dostosowany. A jest to dla mnie ważne, bo wybieram się na studia i zależy mi na tym, żeby mieć takie same szanse, jak wszyscy inni – powiedziała nam po Gali Julia, która bierze udział w Akademii Życia prowadzonej przez Fundację im. Doktora Piotra Janaszka Podaj Dalej z Konina.
Pierwszy raz na Gali był Bawer Aondo-Akaa, działacz społeczny i teolog, ubiegłoroczny zdobywca Nagrody Publiczności konkursu „Człowiek bez barier”.
- Gala to święto wszystkich osób z niepełnosprawnością mieszkających w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. To święto jest po to, żeby sie skonsolidować i żeby sie cieszyć, choćby koncertem zespołu Pectus – tłumaczył. – Poza tym Gala to też moment nagrodzenia wszystkich, którzy działaja na rzecz naszego środowiska, wszak wręczano nagrody różnym firmom, instytucjom i organizacjom, które działają na rzecz osób z niepełnosprawnością.
Na Galę przybyly też trzy przyjaciółki: Agnieszka, Paulina i Monika, które poznały się na obozie aktywnej rehabilitacji w Wągrowcu. Zapytaliśmy je o wrażenia.
- Przyjechałam tu ze swoimi koleżankami, by spędzić razem czas, poznać organizacje, które działają na rzecz osób niepełnosprawnych, i posłuchać koncertów – powiedziała Paulina. – Najlepsze w tym wszystkim jest pokazywanie osób niepełnosprawnych, które działaja i realizują swoje pasje.
- Dla mnie od samego początku to wielka przygoda, ponieważ przyjechałam z małego miasta i same odwiedziny stolicy to już frajda – wtórowała jej podekscytowana Monika z Wałcza. – Ale przede wszystkim dowiedziałam się o możliwościach, jakie mają osoby niepełnosprawne. Nawet o takich sprawach, jak dostosowania w PKP Intercity i w całej komunikacji. Poza tym fajnie jest się spotkać z różnymi osobami, które zna sie na przykład tylko z Facebooka. Teraz mogłam się z nimi spotkać twarzą w twarz.
Równie zadowolona była ich koleżanka Agnieszka.
- Muszę to powiedzieć – koncerty były super! Ja wiem, że to nie one są tu najważniejsze, ale spotkać na żywo zespół Pectus w takiej aranżacji i z taką energią, to dla nas prawdziwa gratka!
Wielka Gala Integracji nie odbyłaby się bez Partnerów – instytucji, firm i organizacji – którym w imieniu swoim i Gości Gali dziękujemy za wsparcie!
Patronat honorowy
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
Partnerzy instytucjonalni
Projekt współfinansowany ze środków PFRON
i miasta stołecznego Warszawy
Partnerzy strategiczni
Partnerzy
Współpraca
Patronat medialny
Organizator
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- W 2025 roku nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej
- Rehabilitacja lecznicza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O czym warto wiedzieć
- Czego szukają pod choinką paralimpijczycy?
- Gorąca zupa, odzież na zmianę – każdego dnia pomoc w „autobusie SOS”
- Bożenna Hołownia: Chcemy ograniczyć sytuacje, gdy ktoś zostaje pozbawiony prawa do samodzielnego podejmowania decyzji
Komentarz