Koronawirus. Co, jeśli zachoruje jedyny opiekun?
„W grupie podwyższonego ryzyka zakażeniem koronawirusem i jego skutkami znajdują się osoby niepełnosprawne” – pisze w komunikacie resort rodziny i podaje szczególne dla nich zalecenia. My natomiast sprawdzamy, kto zapewni opiekę osobie z niepełnosprawnością, jeśli jej jedyny opiekun trafi do szpitala.
Czytelniczka zwróciła się do nas z pytaniem, co w sytuacji, gdyby opiekująca się nią mama zachorowała na koronawirusa i wymagała hospitalizacji lub domowej kwarantanny. „Kto w takim przypadku pomoże dziecku z niepełnosprawnością i rodzicom?”.
„Gorący temat – koronawirus. Nie popadam w panikę – podkreśliła Czytelniczka. – Jednak nurtuje mnie pytanie, kto pomoże w sytuacji zagrożenia zarażeniem koronawirusem opiekuna. Nie możemy przecież narażać dalszej rodziny lub sąsiadów, a wiadomo, że jeść coś trzeba – dodaje.
Wyraża także opinię, że szkoda, iż politycy nie uwzględnili w ustawie o przeciwdziałaniu COVID-19 sposobu pomocy osobom starszym i z niepełnosprawnością na wypadek zarażenia koronawirusem ich opiekunów.
„Proszę odpowiedzieć, na kogo my, ludzie niepełnosprawni, możemy liczyć, gdyby zaistniała wyżej wymieniona sytuacja?” – pyta retorycznie.
Więcej pytań niż odpowiedzi
My także nie popadamy w panikę, lecz pytamy o rozwiązania powołane do tego instytucje.
- W takich przypadkach powinna być uruchomiona pomoc opieki społecznej i pielęgniarki środowiskowej – odpowiada Monika Dębkowska z biura prasowego Ministerstwa Zdrowia. – Jeśli będą takie sytuacje, że kwarantannie będą musiały być poddane osoby samotne lub niepełnosprawne, to pracownicy powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej będą współpracować z opieką społeczną i placówkami opieki zdrowotnej w celu zapewnienia pomocy tym osobom.
Nie udało nam się jednak dotychczas dowiedzieć, jak krok po kroku wyglądać ma ta procedura, od czego zacząć, na co mogą liczyć takie osoby, kto konkretnie dostarczy im żywność czy leki, a w razie potrzeby – będzie świadczyć ciągłą, całodobową opiekę. No i kto sfinansuje taką pomoc.
Przecież w przypadku choroby jedynego opiekuna, np. matki, całkowicie zależne od wsparcia dziecko nie może zostać w domu samo. Rozwiązaniem nie jest też umieszczenie go w DPS, ponieważ jako osoba przebywająca wcześniej w towarzystwie chorego sama może stanowić zagrożenie dla innych i powinna podlegać kwarantannie.
GIS tłumaczy...
Rzecznik prasowy Generalnego Inspektora Sanitarnego (GIS) Jan Bondar podkreśla, że temat ten jest w gestii instytucji zajmujących się polityką socjalną, jednak docenia jego wagę, dlatego też próbuje pomóc.
- Sytuacja, w której opiekun osoby niepełnosprawnej lub sama osoba znalazła się w szpitalu może się zdarzyć niezależnie od tej czy innej epidemii – podkreśla. – Gmina i powiat, zobowiązane do wykonywania zadań pomocy społecznej, nie mogą odmówić pomocy osobie potrzebującej i to one są zobligowane do udzielania tej pomocy. Powiatowy inspektor sanitarny (pracownik PSSE), który na co dzień nadzoruje kwarantannę, może być tylko przekaźnikiem i sygnalizować specyficzne potrzeby osób niepełnosprawnych do właściwych instytucji.
Rzecznik GIS zaznacza, że wbrew powszechnemu przekonaniu ci, którzy byli w bliskim kontakcie z osobą poddaną kwarantannie, czyli zdrową, ale która była narażona, nie podlegają obowiązkowi kwarantanny. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy u osoby poddanej kwarantannie zakażenie zostanie potwierdzone lub istnieją inne, pozamedyczne przesłanki.
- Zatem objęcie kwarantanną opiekuna osoby niepełnosprawnej nie musi oznaczać ich całkowitego „rozdzielenia”, a jedynie unikanie bliskiego kontaktu – mówi Jan Bondar.
... i proponuje rozwiązanie
Rzecznik GIS podkreśla, że każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie.
- Logistycznie, najtrudniejszy będzie przypadek, gdy u opiekuna zostanie potwierdzone zakażenie – przyznaje. – Jego podopieczny automatycznie otrzyma decyzję o kwarantannie, a nie ma żadnej osoby z rodziny, która chciałaby udzielić pomocy; z sanitarnego punktu widzenia jest to dopuszczalne. Znając polskie realia, trudno będzie wówczas przekonać pracownika pomocy społecznej do wizyty, o jakichś czynnościach pielęgnacyjnych nie wspominając. Nie znam takiego przypadku, ale sądzę, że wówczas również osobę niepełnosprawną można poddać kwarantannie w warunkach szpitalnych.
Rzecznik GIS dodaje, że w specyficznych sytuacjach można skrócić okres kwarantanny, ale wyłącznie wtedy, gdy w drugiej połowie kwarantanny zostało wykonane badanie w kierunku koronawirusa, które dało wynik ujemny.
Wciąż czekamy na odpowiedzi Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej (MRPiPS) lub Ministerstwa Zdrowia z informacjami, jak dokładnie miałaby wyglądać ta procedura.
Resort pracy przestrzega osoby z niepełnosprawnością
Jeszcze raz uczula na objawy korona wirusa, takie jak: gorączka, kaszel, duszności, bóle mięśni, zmęczenie oraz na drogę jego przenoszenia, czyli podczas kasłania, kichania, mówienia.
„Osoby, u których wiek, stan zdrowia oraz inne okoliczności powodują obniżenie odporności, są w szczególny sposób zagrożone zakażeniem oraz skutkami ewentualnego zachorowania – czytamy w komunikacie. – W grupie podwyższonego ryzyka zakażeniem koronawirusem i jego skutkami znajdują się osoby niepełnosprawne, w szczególności osoby, u których przyczyną niepełnosprawności są schorzenia układu krążeniowo-oddechowego, współwystępujące schorzenia różnych układów organizmu, czyli osoby z tzw. niepełnosprawnością sprzężoną oraz schorzenia powodujące znaczące osłabienie odporności, a także osoby, które z uwagi na trudności poznawcze posiadają obniżoną zdolność do dbania o higienę i profilaktykę zdrowotną”.
MRPiPS przypomina, by przestrzegać zasad profilaktyki i zdrowego stylu życia, z wyjątkowym uwzględnieniem choroby danej osoby, czyli często przyczyny jej niepełnosprawności:
- stosuj zbilansowaną dietę lub/i suplementy zwiększające odporność organizmu,
- przyjmuj zlecone przez lekarza farmaceutyki,
- unikaj czynników ryzyka, jak wychłodzenie, nadmierne zmęczenie, używki,
- zachowaj zasady higieny oraz ostrożność korzystając z przedmiotów ortopedycznych, środków pomocniczych oraz innych przedmiotów i urządzeń ułatwiających codzienne funkcjonowanie.
Dezynfekuj wózek, balkonik, kule
Ważne jest też zachowanie higieny.
„Jeśli korzystasz z wózka inwalidzkiego, balkoników, kul oraz innego rodzaju przedmiotów ułatwiających poruszanie się, pamiętaj, że na ich powierzchniach mogą gromadzić się zanieczyszczenia będące nośnikiem wirusa – czytamy w komunikacie ministerstwa. – Dlatego odpowiednio często myj ręce oraz dezynfekuj powierzchnię używanych przedmiotów i sprzętu. Dotyczy to również innego rodzaju sprzętu oraz wyposażenia pomieszczeń ułatwiających codzienne funkcjonowanie osób niepełnosprawnych”.
Należy także zachować szczególne środki higieny podczas korzystania ze środków pomocniczych, jak zaopatrzenie urologiczne (np. cewniki) czy środki chłonne i zabezpieczające, szczególnie jeśli korzystamy z nich w ogólnodostępnych toaletach.
„Zajmując się zadaniami związanymi ze wsparciem osób niepełnosprawnych w codziennym życiu, w szczególności w czynnościach takich jak mycie się, korzystanie z toalety, pielęgnacja ciała, ubieranie się, poruszanie się, w ścisły sposób przestrzegaj zasad higieny osobistej. W sytuacji podwyższonego ryzyka, np. wystąpienia niepokojących objawów mogących oznaczać infekcję, należy stosować środki ochronne oraz dezynfekcyjne i przede wszystkim skontaktować się z lekarzem” – podsumowuje resort.
Informacje także w języku migowym
Przypominamy, że uruchomiona została specjalna infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia w zakresie informacji dla Polaków o postępowaniu w sytuacji wątpliwości dotyczących podejrzenia koronawirusa. Infolinia działa całodobowo, siedem dni w tygodniu pod numerem telefonu 800 190 590.
- Informowaliśmy też, że z powodu zagrożenia koronawirusem, do 25 marca nie działają przedszkola i szkoły, w tym integracyjne i specjalne.
- Z kolei PFRON apeluje o zawieszenie zajęć w WTZ-ach.
- ZUS podkreśla, że za okres kwarantanny przysługują świadczenia z tytułu choroby.
Pisaliśmy już wcześniej o ograniczonej możliwości skontaktowania się osób głuchych z infolinią dotyczącą koronawirusa w NFZ. Natomiast 12 marca resort rodziny opublikował serię filmików z podstawowymi informacjami o koronawirusie w języku migowym:
Koronawirus – ważne informacje:
Koronawirus – ważne dla seniorów:
Koronawirus – ważne dla rodziców:
Koronawirus – ważne dla przedsiębiorców:
Koronawirus – ważne porady:
Komentarze
-
Zaginiony wynik badania (wymazu na Covit
26.10.2020, 15:1316 go października syn miał robiony wymaz i dzisiaj jest 26 ty a wyniku nie ma . Nieustannie wydzwaniam ,bo syn jest już zdrowy i chciałabym go posyłać do ŚDS u ale się nie da bo brakuje wyniku .Dębicki Sanepid - nie ma ,ALAB Rzeszów nie ma , kierował go lekarz rodzinny , przychodnia zamknięta COVIT do końca tygodnia.Ja jestem udręczona ,bo niepełnosprawnemu nie wytłumaczy .Do tego od lutego ma depresję już było lepiej jazda ,inne twarze , zajęcia dawały mu radość i powróciły popłakiwania,brak snu , lęki . Proszę o pomoc , lub podpowiedź gdzie mam jeszcze szukać wyniku testu.Na pewno nie był to COVIT, gdyż wszyscy domownicy byli i są zdrowi.odpowiedz na komentarz -
Selekcja i do piachu dziadków !
17.05.2020, 11:54A co będzie jak zachoruje opiekunka osoby niepełnosprawnej która jest leżąca , cewnikowana , pampersowana i waga jej przekracza 130 kg ? I tu nie ma czasu na dyskusje , bo takiemu pacjentowi trzeba zaraz zmienić pieluchę , wymienić worek na mocz itd ........Dla takich pacjentów liczy się czas , a każda minuta spędzona w niepewności i czekaniu na kogoś kto przejmie opiekę i obowiązki nad chorym , to niewyobrażalne męczarnia psychiczna i narastanie strachu porównywalnego z wielkim bólem dla tych ludzi ............Wiem co pisze , a jak widać urzędasy szykują dla tych najsłabszych horror , a dla opiekunów jakiś trudny do rozwiązania Kalambur .....odpowiedz na komentarz -
Coś tu jest nie tak
17.03.2020, 19:45W związku z tym, że najciężej przejdą koronawirusa, albo nawet umrą, osoby starsze i chore, to wolne dał dzieciom i ich matkom, najczęściej w sile wieku. Ja rozumiem, że dzieci roznoszą wirusa i nawet nikt o tym nie wie. Nie neguję, że dobrze, że zamknięto szkoły, ale dla osób niepełnosprawnych i chorych nie zrobiono nic. Ode mnie z pracy młode matki bawią się w domu klockami z dziećmi, a klientów obsługują kobiety po 60-tce. Coś tu jest nie tak ...odpowiedz na komentarz -
Ja siedzę w domku ale wydaje mi się że ZUS by się ucieszył jakby wirus dopadł osoby starsze i niepełnosprawne.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz