PŚ w strzelectwie sportowym: drużynowe srebro Polaków
Ogromnym sukcesem zakończyły się zawody Pucharu Świata rozegrane w Port Bening w USA. Nasza reprezentacja - w składzie: Wojciech Kosowski, Sławomir Okoniewski i Filip Rodzik - wróciła do kraju ze srebrnym medalem zdobytym drużynowo w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego.
Do Stanów Zjednoczonych przyjechało blisko 400 zawodników z 42 państw świata. Rozegrane pod auspicjami IPC (Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski) zawody przyciągnęły rzeszę zawodników, co nie dziwi, zważywszy że był to jeden z turniejów kwalifikacyjnych do Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie. Polacy wystartowali na miarę swoich możliwości; pokazali na co ich stać, choć - jak przyznaje trener kadry - mogło być lepiej.
- Zawsze jest niedosyt, jak nie ma złota - twierdzi Kazimierz Chojnacki. - Ocena startu jest dobra, ale nie celująca, ani bardzo dobra. Poszło według moich zimnych obliczeń.
Najlepiej indywidualnie zaprezentował się Filip Rodzik (Skorpion Polkowice), który uplasował się na 6. miejscu. Wojciech Kosowski (Start Białystok) był 11., a Sławomir Okoniewski (Start Szczecin) zakończył rywalizację na 14 pozycji.
- To było powtórzenie mojego wyniku z mistrzostw Polski, więc nie było zaskoczenia - przyznaje Rodzik. - Nawet liczyłem na więcej. Pierwsze miejsce dawało dodatkowe miejsce na Igrzyska, ale nie udało się. Wygrał stres.
Drużynowe srebro to pierwszy w historii medal zdobyty przez Polaków na amerykańskiej ziemi. Jednak trener kadry nie chce jeszcze głośno mówić o kwalifikacjach na Igrzyska Paraolimpijskie w Londynie. Wszystko będzie wiadomo w ostatnich dniach grudnia. Tymczasem nasi zawodnicy będą brali udział w zawodach, które odbędą się w kraju. Na turniejach w Australii i Emiratach Arabskich się nie pokażą - ze względu na brak środków finansowych, ale nie powinno to mieć wpływu na ich kwalifikacje paraolimpijskie.
Artykuł powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz