ABC Dostępności: T jak Tekst łatwy do czytania i zrozumienia (ETR)
Nie jest to po prostu tłumaczenie. Autor tekstu łatwego do czytania musi zrozumieć opracowywaną treść, wybrać z niej najważniejsze informacje i zapisać je zgodnie ze standardami. Jakimi? Dla kogo? Jak zrobić to dobrze? Tłumaczymy w kolejnej części cyklu ABC Dostępności.
Dla kogo jest przeznaczony tekst łatwy do czytania?
Standardy dotyczące tekstu łatwego do czytania i zrozumienia (bo taka jest jego pełna nazwa; ang. easy-to-read, w skrócie ETR) powstały z myślą o dorosłych osobach z niepełnosprawnością intelektualną, potrafiących czytać. Zostały opracowane przez organizacje z różnych krajów, nie są więc osadzone w konkretnym języku i sprawdzą się w każdym z nich. Początkowo brano pod uwagę osoby z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu co najmniej umiarkowanym (jeśliby patrzeć na odbiorców z punktu widzenia polskiego systemu orzekania).
Co ważne, w przypadku ETR brak umiejętności czytania nie skutkuje tym, że treść będzie zupełnie niezrozumiała. To nie jest bowiem przypadek, że standardy tworzenia tekstu łatwego do czytania zalecają stosowanie obok tekstu ilustracji lub zdjęć. Takie treści można przecież czytać razem z kolegą czy rodzicem i dzięki grafikom wiedzieć, czego dana informacja dotyczy.
Szybko okazało się, że po publikacje w tekście łatwym sięgają też osoby słabowidzące, ponieważ jednym ze standardów jest stosowanie dużej czcionki bezszeryfowej z dobrym kontrastem w stosunku do tła. Klarowność przekazu spowodowała, że z tekstów łatwych zaczęła też korzystać część osób głuchych, dla których język polski, w tym ten pisany, jest wtórny w stosunku do polskiego języka migowego.
Kolejną grupą użytkowników tekstów łatwych do czytania są cudzoziemcy, którzy nie posługują się biegle językiem polskim. Odbiorcami stały się też osoby starsze – zwłaszcza te, które nie miały w swoim życiu dużego kontaktu ze słowem pisanym. Większa czcionka jest bardziej odpowiednia dla osób, które z wiekiem tracą wzrok.
Gdzie powinno się stosować tekst łatwy do czytania?
Można powiedzieć, że wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba. Już Konwencja ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, ratyfikowana przez Polskę w 2012 roku, wymienia „język uproszczony” jako jedną z form komunikacji i podkreśla, że „Państwa Strony podejmą wszelkie odpowiednie środki, aby osoby niepełnosprawne mogły korzystać z prawa do wolności wypowiadania się i wyrażania opinii, w tym wolności poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów, na zasadzie równości z innymi osobami i poprzez wszelkie formy komunikacji, według ich wyboru”. Jednym z wyborów może być właśnie tekst łatwy do czytania.
Bardzo precyzyjna w tym względzie jest Ustawa z 19 lipca 2019 r. o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami (tekst jednolity Dz.U. 2020 poz. 1062). Zgodnie z jej zapisami, podmioty publiczne muszą zapewnić w tekście łatwym do czytania informację o zakresie swojej działalności, a także umożliwić w tej formie komunikację (na wniosek osoby ze szczególnymi potrzebami).
To, co jest obowiązkiem instytucji, powinno stać się dobrą praktyką firm i innych podmiotów. Nie powinno stanowić wielkiego problemu opracowanie w tekście łatwym do czytania przynajmniej informacji o swojej działalności, a także formularzy i wniosków.
Jak działa tekst łatwy do czytania?
To standardowe w ramach cyklu ABC Dostępności pytanie w przypadku tekstu łatwego do czytania może się wydać absurdalne, jednak wcale tak nie jest. Trzeba spojrzeć na tę sprawę szerzej.
Jak podkreśla Barbara Abramowska, efektem działania ETR jest fakt, że coraz więcej osób z niepełnosprawnością intelektualną odważa się czytać, a to z kolei ma pozytywne skutki. Wpływa na rozwój tych osób, wzmacnia ich samoocenę, zazwyczaj dość niską. Otwiera przed nimi pewne nowe obszary, w tekście łatwym powstają też przecież materiały edukacyjne, rozrywkowe. Od lat publikuje je Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI) m.in. w ramach serii Biblioteka Self-adwokata oraz w kwartalniku „Społeczeństwo dla Wszystkich”. Dzięki temu osoby z niepełnosprawnością nie są „skazane” na korzystanie z materiałów przeznaczonych dla dzieci, a tak to niestety często wygląda.
Jak powinien wyglądać tekst łatwy do czytania?
Europejskie standardy przygotowania tekstu łatwego do czytania i zrozumienia opracował zespół ekspertów z ośmiu krajów europejskich, zrzeszonych w organizacji Inclusion Europe, w efekcie projektu z aktywnym udziałem osób z niepełnosprawnością intelektualną. Powstała publikacja „Information for all. European standards for making information easy to read and understand”, czyli „Informacja dla wszystkich. Europejskie standardy przygotowania tekstu łatwego do czytania i zrozumienia” (plik PDF, 1,68 MB). Jej tłumaczenie wydało w 2010 r. Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
W 2012 r. Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną opublikowało drugie wydanie „Informacji dla wszystkich” (plik PDF, 2,38 MB) wraz z trzema innymi publikacjami, powstałymi w ramach tego samego projektu, niezwykle przydatnymi dla specjalistów zajmujących się komunikacją z osobami z niepełnosprawnością intelektualną: „Nie piszcie nic dla nas bez nas!” (plik PDF, 178 KB), „Kształcenie profesjonalistów zajmujących się edukacją ustawiczną” (plik PDF, 167 KB) i „Proste nauczanie” (plik PDF, 171 KB). „Informacja dla wszystkich” precyzyjnie wyjaśnia w tekście łatwym do czytania, czym on się charakteryzuje i jak go przygotować. Jest to prawdziwa biblia dla każdego, kto chciałby od podszewki poznać zasady pisania tekstu łatwego do czytania i zrozumienia.
Wszystkie standardy są równie ważne, żeby jednak w tym krótkim artykule przybliżyć choć podstawowe zasady tekstu łatwego do czytania, prezentujemy skróconą check-listę, opracowaną w języku angielskim przez Inclusion Europe (plik PDF, 224 KB):
Wygląd dokumentu
- Czy strony są ponumerowane (najlepiej na dole po prawej stronie; jedynie okładka może być bez numeru)?
- Czy czcionka to Arial w rozmiarze 14 lub większym (może to też być inna czcionka bezszeryfowa, ale odpowiednio duża i bez kursywy)?
- Czy tekst jest wyjustowany do lewej strony?
- Czy tekstowi towarzyszą grafiki lub zdjęcia, które pomogą go zrozumieć?
- Czy łatwo zrozumieć, co przedstawiają grafiki lub zdjęcia?
- Czy łatwo zrozumieć zastosowane tytuły?
- Czy tytuły są pogrubione?
Zdania i wyrazy
- Czy każde zdanie zaczyna się w nowym wierszu?
- Czy zdania mają długość jednego wiersza lub dwóch?
- Czy większość zdań jest pozytywnych (przykład: lepiej napisać „Powinieneś zostać do końca zebrania” niż „Nie powinieneś wychodzić przed końcem zebrania”)?
- Czy użyte wyrazy są proste?
- Czy trudne wyrazy są wytłumaczone więcej niż raz (trudne słowa powinny być wytłumaczone za każdym razem, gdy są użyte)?
- Czy niektóre wyrazy są podzielone na dwa wiersze (zasadą jest, by wyrazów nie dzielić)?
- Czy liczby są zapisane cyframi (liczb nie powinno się zapisywać słowami)?
Uporządkowanie informacji
- Czy łatwo znaleźć główną informację?
- Czy informacje są uporządkowane (ważny jest np. ich chronologiczny porządek)?
- Czy każdy akapit dotyczy jednego tematu?
- Czy wykorzystano przykłady do wytłumaczenia trudniejszych tematów?
- Czy są użyte wypunktowania (zamiast trudniejszych do zrozumienia list przedzielonych przecinkami)?
- Czy jeśli w tekście użyto zaimków „on” lub „ona”, to jest jasne, do kogo się odnoszą?
Oznaczenie tekstu
Inclusion Europe stworzyło specjalne logo, którym oznacza się tekst łatwy do czytania:
Aby jednak móc z niego skorzystać, trzeba spełnić odpowiednie warunki, w tym przede wszystkim:
- stworzyć ten tekst w zgodzie ze standardami przygotowania tekstu łatwego do czytania i zrozumienia, opisanymi po polsku w przywołanej wyżej publikacji „Informacja dla wszystkich”,
- logo musi mieć wielkość minimum 15 mm, dokładnie określony jest też jego niebieski kolor,
- co najmniej jedna osoba z niepełnosprawnością intelektualną, która posługuje się językiem, w którym napisano tekst, musi skonsultować publikację. Jeśli coś jest dla niej za trudne, należy to przeredagować. Nazwisko konsultanta dostępności powinno się pojawić obok nazwiska autora.
Tekst łatwy do czytania – jakich błędów nie popełnić?
Błędem jest przede wszystkim traktowanie w Polsce tekstu łatwego do czytania po macoszemu. Nawet część szkoleń poświęconych dostępności dla osób z niepełnosprawnością pomija ETR lub poświęca mu zdecydowanie zbyt mało czasu. Tymczasem nie jest mniej ważny od komunikacji w języku migowym lub zasad dostępności stron internetowych.
Tekst łatwy do czytania bywa mylony z tzw. prostym językiem (ang. plain language). Rzeczywiście, ich zasady bywają bardzo podobne, nie należy jednak stawiać między tymi dwoma standardami znaku równości. Owszem, prosty język nie pozwala używać żargonu prawnego, urzędowego, bankowego, natomiast stosując go m.in. nie ilustruje się każdego akapitu, tekst nie składa się z samych zdań prostych, czcionka nie musi być powiększona itp. Podsumowując: język prosty powstał po to, by wszyscy obywatele mogli łatwiej załatwiać sprawy m.in. w urzędach, natomiast tekst łatwy do czytania jest narzędziem dostępności informacji dla osób z niepełnosprawnością.
Zdarza się niestety, że teksty łatwe, tworzone przez osoby, które na co dzień ich nie piszą, nie są zgodne ze standardami. Zbyt trudne są użyte słowa, za długie zdania, a podejmowane treści zbyt abstrakcyjne. Błąd polega na tym, że autorzy nie wiedzą, jaka jest percepcja odbiorców tekstów łatwych. Nie poświęcili czasu na poznanie grupy docelowej, ich problemów z uczeniem się, myśleniem abstrakcyjnym. Nie wystarczy napisać czegoś czcionką bezszeryfową w rozmiarze 14, by można było uznać to za tekst łatwy do czytania.
Ile kosztuje przygotowanie tekstu łatwego do czytania?
Nie ma niestety jednej ceny, nawet orientacyjnej. Zależy to m.in. od obszerności materiału źródłowego, jego złożoności, zakładanej długości produktu końcowego itd. Na pewno jednak trzeba w kosztorysie uwzględnić nie tylko pracę autora tekstu, ale też rysownika lub fotografa, a przede wszystkim osoby z niepełnosprawnością intelektualną konsultującej treść.
Zastosowanie tekstu łatwego do czytania w praktyce
Okładka i strona publikacji napisanej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną w tekście łatwym do czytania nt. działalności Straży Pożarnej (plik PDF, 1,04 MB)
Okładka i jedna ze stron publikacji „Cyfry i liczby” (plik PDF, 1,90 MB), opracowanej w ramach zadania zleconego PSONI przez Ministerstwo Edukacji i Nauki pt. „Czytam i wiem – tekst łatwy do czytania i zrozumienia w szkole”. Powstało 35 materiałów edukacyjnych i 35 materiałów ćwiczeniowych dla różnych poziomów edukacji. Autorami są nauczyciele przeszkoleni przez PSONI i wspierani w całym procesie tworzenia.
Pierwsza strona informacji w tekście łatwym do czytania dla osób z niepełnosprawnością, opublikowanej na stronie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, nt. jego zadań i metod kontaktu
Tekst łatwy do czytania – ekspert radzi
Barbara Abramowska, dyrektor Biura Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, autorka i redaktorka wielu publikacji w tekście łatwym do czytania
Z ETR-em jest jak z każdą inną czynnością. Jak kierowca samochodu nie przesiedzi za kierownicą dni, tygodni, miesięcy, to nie będzie dobry w swoim fachu. Musi się spotkać z wieloma przypadkami na drodze, które wymagać będą od niego odpowiedniej reakcji. Teksty łatwe też trzeba ćwiczyć, czyli próbować je pisać. Poznać standardy, mieć je w miarę opanowane, a w razie czego także pod ręką, i trenować. Sam tekst najlepiej napisać, potem odłożyć na dwa dni i wrócić do niego. Sami wówczas zobaczymy, że można było trudne wyrażenia zastąpić łatwiejszymi. Tekst można dać drugiej osobie, na początek koledze. Gdy uznamy, że tekst łatwy jest gotowy, koniecznie trzeba go dać do przeczytania osobie z niepełnosprawnością intelektualną, czyli konsultantowi dostępności, który powie nam, czy zrozumiał. Potem pokornie przyjąć uwagi, uznać, że on jest tu kluczową osobą.
Bardzo ważne jest także określenie odbiorcy, czyli dla kogo to chcemy napisać. Nawet jeśli tworzymy tekst łatwy na stronę internetową, czyli nie do końca wiadomo, kto to przeczyta, to trzeba założyć, że dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną mają bliskie zeru doświadczenia samodzielnego, niezależnego życia. To dopiero się zaczyna. Dlatego wszystkie informacje muszą być opisane jasno, dość szczegółowo i prostymi słowami.
Jeśli sobie z tym nie radzimy, warto poprosić o pomoc organizację pozarządową, która ma w tym zakresie doświadczenie. Uczestniczyliśmy w projekcie wraz z niemiecką organizacją Leichte Sprache, działającą pod egidą Lebenshilfe, podobnej do PSONI organizacji założonej przez rodziców osób z niepełnosprawnością intelektualną. Z Bremy przyjechały redaktorka i zatrudniona tam konsultantka tekstów łatwych do czytania. Dowiedzieliśmy się od nich, jakie oni teksty robią za pieniądze, na zamówienie. Wzruszyło mnie, że np. duże biuro turystyczne poprosiło ich o zrobienie w tekście łatwym ulotek o wczasach nad Morzem Śródziemnym. Robili też broszury o szkodliwości papierosów, narkotyków, alkoholu na zlecenie lokalnej instytucji walczącej z uzależnieniami, coś w rodzaju naszej Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, choć na poziomie landu. Gdy ta instytucja wydawała broszury dotyczące szkodliwości używek, to poprosili ich też o wersję w tekście łatwym. Przy czym nikt w Europie nie ma takiej ustawy jak my, z 2019 roku, do której wpisano konieczność stosowania tekstu łatwego. Jesteśmy pionierem, ale tam po prostu stosują te zasady ze względu na obowiązującą Konwencję o prawach osób z niepełnosprawnościami.
Cykl: ABC Dostępności
O niektórych ludziach mawia się, że widzą drzewa, ale nie widzą lasu. Z dostępnością architektoniczną jest podobnie.
Inwestorom, zarządcom budynków, architektom wydaje się czasem, że wystarczy do budynku dodać pochylnię i potrzeby osób z niepełnosprawnością są zaspokojone. Nie jest to prawda. Różne są przecież potrzeby osób poruszających się na wózkach, niewidomych, głuchych czy z niepełnosprawnością intelektualną, ale i rodziców z małymi dziećmi, podróżnych z bagażami, kurierów z paczkami. Dlatego dostępność budynków i przestrzeni należy traktować kompleksowo, aby każdy czuł się bezpiecznie i komfortowo, korzystając z nich samodzielnie.
Z drugiej jednak strony, różne składowe dostępności służą osobom o różnych potrzebach, a dla reszty są często niezauważalne. Każda z tych składowych ma swoje zasady. Dlatego w ramach cyklu „ABC Dostępności” chcemy je rozłożyć na czynniki pierwsze. Wspólnie m.in. z ekspertami Integracja LAB tłumaczymy, komu konkretne rozwiązanie służy, gdzie powinno się je stosować, jak działa, jak powinno wyglądać oraz ile kosztuje. Opowiadamy też, jakich błędów nie popełniać przy projektowaniu i budowie lub montażu, a na przykładach prezentujemy prawidłowe jego zastosowanie.
W ramach cyklu „ABC Dostępności” pokazujemy więc drzewa, nie zapominając przy tym, że dopiero wspólnie tworzą las.
Polecamy także:
- D jak Drzwi
- D jak Dźwig osobowy
- F jak Flexstep
- I jak Informacja (wizualna, dźwiękowa, dotykowa)
- K jak Kontrast
- Ł jak Ławka
- M jak Muszla ustępowa
- N jak Nawierzchnia
- P jak Platforma przyschodowa
- P jak Pochylnia (zwana też Podjazdem)
- P jak Podnośnik pionowy
- P jak Pole manewrowe
- P jak Poręcz
- P jak Poręcze łazienkowe (zwane też Uchwytami)
- P jak Prysznic (zwany też Natryskiem)
- R jak Recepcja
- S jak Schodołaz
- S jak Schody
- S jak System wzywania pomocy do toalety
- T jak Tłumacz języka migowego
- U jak Umywalka
Artykuł powstał we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego
Komentarze
-
https://koopozempic.nl/
24.05.2024, 12:42
Dodaj komentarz